Aktywne Wpisy
juzwos +554
Sprus +510
Policja #!$%@?ła się na chatę moim sąsiadom xD koniec z darciem ryja od świtu do nocy i podejrzanym towarzystwem chodzącym po klatce schodowej xD
Nie mogli sobie poradzić z wyważeniem drzwi i przynieśli piłę spalinową żeby przeciąć zawiasy. Przewodniczący wspólnoty wyszedł z ryjem, że my tu całą klatkę remontowaliśmy i on nie pozwoli zasmrodzić całej klatki.
Kazał tym głąbom sprawdzić czy w ogóle drzwi są zamknięte. Złapali za klamkę - otwarte xD
Nie mogli sobie poradzić z wyważeniem drzwi i przynieśli piłę spalinową żeby przeciąć zawiasy. Przewodniczący wspólnoty wyszedł z ryjem, że my tu całą klatkę remontowaliśmy i on nie pozwoli zasmrodzić całej klatki.
Kazał tym głąbom sprawdzić czy w ogóle drzwi są zamknięte. Złapali za klamkę - otwarte xD
Z tego co sam mogłem widzieć i zaobserwować, to Lewy nigdy nie był, nie jest, ani nie będzie duszą towarzystwa, wodzirejem, imprezowiczem, może też niestety takim typowym liderem z charyzmą. To nie jest ten typ charakteru. Klopp chyba nawet kiedyś powiedział, że na początku w Borussi wkurzało go to w nim, że jest trochę taki wycofany, wręcz flegmatyczny momentami.
Zauważyłem natomiast, że od kiedy przejął opaskę, to starał się być bardziej w tej drużynie. Mówił o tym Sebastian Mila (człowiek, który akurat do robienia atmosfery i scalania mógłby się nadawać bardziej niż 'wiadomo kto'), że Lewy interesował się młodymi kadrowiczami, tymi często trochę przestraszonymi, nieśmiałymi, jak chociażby Filip Starzyński i jemu podobne przypadki. Siedział z nimi przy stoliku podczas posiłków, rozmawiał, starał się by czuli się swobodnie na zgrupowaniach.
Jednak to, co najbardziej dał tej kadrze, to moim zdaniem profesjonalizm. I to taki przez duże "P". Sam Guardiola nawet o tym mówił. Lewy nie został obdarzony jakimś mega talentem, to jest bardziej ten typ, który musiał bardzo dużo pracować na swój sukces, więcej niż inni. Do tego masa wyrzeczeń, w tym oczywiście brak glutenu :).
Zauważcie, że ten facet praktycznie nie łapie kontuzji. Z małego, chudego chłopca stał się rosłym, silnym i niezniszczalnym panem pola karnego.
Do tego mentalność. Lewy kiedyś powiedział, że taka motywacja na "hura" nie jest dobra, że próbował tak, ale nic dobrego z tego nie wychodziło. Kibice często teraz mówią, że im się nie chciało, że reklamy, pienienożki itd. Nie widzieliście jak te chłopaki wręcz wydzierali się śpiewając hymn, a potem, po 30 minutach, ledwo dobiegali do piłek?
Spokój, koncentracja, trzymanie się planu/taktyki, waleczność, ale przede wszystkim ODPOWIEDNIE PRZYGOTOWANIE FIZYCZNE, rytm meczowy, regeneracja i jeszcze raz PROFESJONALIZM.
Szanuję zawsze i szanować będę pana piłkarza Roberta Lewandowskiego,
jeśli w jego ślady będą chcieli isć młodzi piłkarze i zamiast piwka po treningu wybiorą dietę, siłownię i pracę, pracę i jeszcze raz pracę, to może kiedyś coś z tej kadry będzie.
#mecz #mundial #pilkanozna
Slusznie prawisz. Warto jeszcze zastanowic sie nad polskim sportem druzynowym w ogolnosci. Polscy siatkarze naleza do swiatowej czolowki. Czyli Polacy potrafia grac w druzynie. Nie spalaja sie psychicznie na duzych imprezach, a przynajmniej nie w takiej skali jak polscy pilkarze. A przeciez to nie siatkowka jest najpopularniejszym sportem lecz pilka nozna.
Biorac pod uwage popularnosc pilki noznej, 40mln kraju, sukcesow juniorskich i zestawiajac to z marnoscia Ekstraklasy, z ledwie garstka
@Hoob: Nie ladowal. W wieku Milika dopiero debiutowal w LM
oni w ogóle mają pojęcie jak jeden papieros, jedno piwo wpływa na cały organizm?
wstyd na całego, jak piłkarz z reprezentacji spożywa alkohol, to nie może się nazywać piłkarzem najwyżej hobbistycznie kopię sobie piłkę ze szwagrem a nie kurde piłkarz!
niech Nawałka ich wszystkich alkoholików wymieni, nie zasługują na to by nosić
Komentarz usunięty przez autora
Może by tak czerpać wzorce właśnie z Portugalii - na euro graliśmy z nimi jak równy z równym a może nawet byliśmy lepsi. To znaczy, że piłkarsko nie jesteśmy
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@ten_teges: a jak ma je łapać, stojąc na szpicy i czekając na piłkę?
Komentarz usunięty przez autora
Obudźcie się ludzie. Ch grał i taka prawda.
Nie wystawiał się, truchtał, przewracał się, piłkę w ostatnim meczu miał często i co? Wielkie g.
Argentyna na farta wychodzi z grupy. Dwa mecze bezbarwne. Dlaczego? Zespół dobry. Grali na Messiego wszyscy a on nie miał dnia. Kadra nie może się opierać na jednym zawodniku.