Wpis z mikrobloga

@polik95: w zeszłym tygodniu weszli też z akordeonem (nie widziałam kto) i mała Rumunka zaczęła chodzić i prosić o pieniądze. Starsza pani jej dała, bo "tak ładnie się uśmiecha" () było jeszcze "zmuszają te dzieci do żebrania"...