Wpis z mikrobloga

W Polsce kibice dzielą się na trzy główne grupy:
1) faktyczni kibice - śledzą poczynania zawodników przez praktycznie cały rok, wiedzą gdzie grają, jak grają, znają ich możliwości, dają dużą dawkę wsparcia dla grających, rozumieją porażki, widzą błędy, cieszą się ze zwycięstw.

2) typowy sezonowiec - kibicuje bo jest jakas wieksza impreza i zna parę nazwisk i być może klubów, informacje na temat zawodników czerpie z nagłówków które gdzieś kiedyś widział. Ogólnie zadowolony z tego że grają, za bardzo się nie grzeje gdy przegrają, również dopinguje i cieszy się że zwycięstwa, ale tak po prostu, bo wygrali.

3) Janusz kibicowania - gówno wie, oczekuje cudów, przy najbliższym sygnale porażki staje się największym hejterem zawodników, uwielbia rzucać mięsem bezpodstawnie, bo może

Osobiście zaliczam się do 2. Szkoda że przegrali, ale mam za mała wiedzę żeby dokładnie powiedzieć co poszło nie tak, mogę snuć domysły. Ale jak widzę takich Januszow to mi ciśnienie skacze. Wszystko ma być super, wszystko ma być idealnie bo inaczej zgniotę cię moim tłustym brzuchem aż będziesz błagał o litość. Żenada

#mecz #mundial #polskareprezentacjapilkinoznej
  • 34
@Queltas: osobiście zaliczyłbym się do grupy 1.5, bo aż tak bardzo nie śledziłem np. Ekstraklapy i wyczynów w polskiej lidze, natomiast jak widzę te wszystkie januszowe znaleziska o jakichś bojkotach produktów reklamowanych przez piłkarzy, obrażanie Lewandowskiej i RL9 to aż się rzygać chce od stężenia bigosu. Prawda jest taka, że na euro2016 też jakoś super nie zagraliśmy i ten ćwierćfinał był wynikiem ponad stan. Przed tymi mistrzostwami też właściwie nie było
via Wykop Mobilny (Android)
  • 66
@Queltas: Oczywistym jest, że zawszę są ludzie którzy są pasjonatami i tzw. "zwykła widownia", które oczekuje po prostu rozrywki

Ale za to, co pokazała polska reprezentacja zbiera słuszną krytykę.

Nie chodzi o to, że przegrali - wygrać może jeden zespoł i największe zespoły światowego futbolu prędzej czy później odpadną, by dać zwycięstwie temu jednemu.

Ale nasza reprezentacja po prostu dała ciała. Przykro było nie patrzeć jak przegrywają, ale w ogóle patrzeć
@bisu no są i tacy, faktycznie :-)
@x-ray no dokładnie, każdy widzi że jeden zgrał dobrze, inny slabo., Ale żeby wyzywać piłkarzy conajmniej jakby komuś matkę zgwałcili to przesada. I tak daleko zaszli, bo kiedy ostatnio byliśmy w grupach?
@Mr--A-Veed ja wiem, krytyka jest w porządku i wiem że po tym występie jest zasłużona. Ale wyzywanie, rzucanie błotem, nienawisc i jazda po mężach u ich żon to chyba lekka przesada, nie?
@Queltas: bekę mam z typów co wyskakują z tekstami o "januszach kibicowania" a są "dumni po porażce" drużyny która podaje proste podania przez szerokość boiska albo do tyłu. Nie wspominając już, że ekipa której najmocniejszą stroną jest ofensywa nie oddaje ani jednego strzału celnego na bramkę w dwóch pierwszych połowach. Dumnym po czymś takim to może być kibic który ogląda mecz, żeby się piwa napić. Przegrać można z klasą oczywiście jednak
@krol_bolu a daje ci taka gra przyzwolenie na personalne wyjazdy na gracza? Na wyzwiska, wyklinanie i rzucanie siarczystymi mięsem? Odpowiem: nie daje. Krytykować można i należy w cywilizowany sposób, wyzwiska nie przynoszą efekty bo atakowany się zaczyna bronić a nie zaczyna myśleć dlaczego
@damian_co_dalej: nie widzisz problemu o którym mówię? Nie mam pretensji do krytyki, nie wielbię drużyny po porażkach. Ale nienawiść do ludzi przez to, że przegrali, chociażby sromotnie, nie jest na miejsu. Oni nie zgwałcili ci matki, nie rozjechali syna, żebyś ich nienawidził. Przegrali, grają słabo, dali słabą rozrywkę - to nie powód do takiego zachowania
@Queltas: to wytłumacz to tym którzy przejechali tysiące kilometrów przez dziką Rosję i wydali tysiące na hotele, przeloty, bilety. Ci ludzie nie zobaczyli drużyny z konferencji, piłkarzy z reklam. Zobaczyli ekipe kolesi którzy popełniali błędy na poziomie B klasy z tym, że w B klasie to wszyscy gryzą trawę a tutaj nie było żadnej woli walki.
@Rodriquez no to teraz idźcie na parking im łomot spuśćcie bo śmieli przegrać w żałosnym stylu, przecież to normalne że nienawidzi się drużynę która się dopinguje, w momencie gdy gra bardzo słabo.