Wpis z mikrobloga

Wracając do tego wpisu
Jestem w Chorwacji, chciałem wymienić euro na kuny. Pod kantorem zaczepił nas gościu oferujący lepszy kurs, no a że my jesteśmy naiwni daliśmy się podejść no i wymienilismy...70euro za 540kun. Spoko deal, kilka kun do przodu... Gościu dal nam banknoty 10, 10, 20 i 500. Spoko, każdy poszedł w swoją stronę. Po chwili tak se myślę ile koleś mógł mieć zysku z naszej transakcji i patrzę na te banknoty, i na tej pięćsetce nie ma żadnego napisu, że banknot jest z Chorwacji. No i się okazało że gościu wcisnął nam 500 lewów bułgarskich, które już nie są w użyciu. Ehh mam nadzieję że karma wraca i gościu pożałuje. A my jeszcze tego samego dnia uratowaliśmy młodego wróbla, który wpadł do morza.
Pozdrawiam ze słonecznej Chorwacji, Zygfryt Janik
#zalesie #takbylo
  • 7