Wpis z mikrobloga

#godelpoleca #muzyka #true30 #synthpop #polskamuzyka

#2
Anna Jurksztowicz - Przenikam

cała Polska na to czekała.

od kilku tygodni myślałem o Annie. o moim Quatre nuits d'un reveur. o czterech różnych opcjach. o adapterze z czterema wejściami. o sercu na czworo drzwi. o bandzie czworga. o świecie rozciągniętym w czterech kierunkach. i o świętej trójcy, która nie pozwala do niej dołączyć.
robiłem sobie sztuczny problem. co tu wybrać? Przenikam/Stan Pogody/Video Dotyk? przecież jeszcze "Serwus Helloł" dobija się do wpisu. nie wszystkie na raz, drogie panie... tylko jedna z was wymyka się jakimkolwiek logicznie pojmowanym kategoriom, tylko jedna z was utrwaliła w mojej głowie wielką tajemnice jaką dla mnie jesteście.

ale słowami rozsądku - gdyby nie mój mocno emocjonalny i osobisty stosunek do tego heh-rankingu, to Jurksztowicz byłaby na pierwszym miejscu. a skoro od top10 nie ma już przegranych, to jesteśmy wśród the best of the best. jesteśmy u siebie. wśród myśli przekazywanych jedynie mimiką twarzy. wśród rąk niepytających "czy można?".

nie wiem czy jest sens się rozpisywać. argumentować. mądrzejsi robili to zawodowo przez kilka ostatnich lat.
ale jak ktoś nie wie o co kaman, oznajmiam:
strona A "Dziękuję, nie tańczę" + "Przenikam", to najbardziej rasowe, wizjonerskie i błyskotliwe momenty w historii polskiej muzyki. a KRZESIMIR DĘBSKI TO GENIUSZ, a jak mówi stare przysłowie - "to się dzieje, gdy prawdziwi muzycy biorą się za elektronikę"

i stało się tak:
kompozycyjny Olimp, na którym zadziorne akordy i zwielokrotnione motywy wylądowały na jednym parkiecie. a po przetańczeniu całej nocy w rytmie bezgranicznie zapadających się repetycji, skończyły po północy w jednym łóżku.
o tym co ta para kochanków wyszeptała sobie po pierwszym łyku wina, po pierwszych razach - opowiedziało nasączone boskim atramentem pióro J.Cygana, któremu w kilku prostych słowach udało się w zgłębić i uchwycić zawiłość kobiecej natury.
a wręczając to wszystko do rąk Jurksztowicz, która tchnęła autentyzm w ten laboratoryjnie sfabrykowany twór, dopełniając całości teatralnym wręcz duchem i wyczuciem piosenko-pisarskiej misji - otrzymujemy dzieło K O M P L E T N E

i to by było na tyle.
amen.
KurtGodel - #godelpoleca #muzyka #true30 #synthpop #polskamuzyka

#2
Anna Jurkszto...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach