Wpis z mikrobloga

Kupiłem wczoraj e39 i nie zdążyłem nawet wyjechać z miasta XD Ogólnie to byłem zdziwiony, że za 8k wszystko działa, nawet lampki od ABSu i poduszek nie były zaklejone ( ͡° ͜ʖ ͡°) Środek zadbany w skórze, bagażnik nie oszabrowany, no można powiedzieć, że jak za te pieniądze to igła. Tylko co z tego, jak po kilku kilometrach prawdopodobnie padł czujnik położenia wałka, auto dłużej kręciło i czasami słabło, nie reagowało na gaz. Dziwny zbieg okoliczności, na szczęście sprzedające zwrócił kasę, za wlane paliwo też. To było 7 oglądana sztuka, chyba już odpuszczam. Do 10k nie ma e39 do jazdy..

#bmw #e39
  • 23
  • Odpowiedz
@cypisek84: Jeździłem wcześniej bmkami, jeżdżą znajomi i te auta sypią się jak laguny dwójki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bez kompa to można było strzelać co siadło, wolałem nie ryzykować
  • Odpowiedz
@hadrian3: I chyba na komfort psychiczny postawię. Poprzednią bmką bałem się do do miasta 30 km dalej pojechać, a na światłach panikowałem, że jakiegoś węża od wody #!$%@? XD
  • Odpowiedz
@xionze: To powiedz w takim razie ile ma kosztować bmw żeby się nie sypało? 20-30k? Założe się, że też by coś wyszło zaraz, wolałbym jechać na morze starą hondą niż bmką za 20k bo przynajmniej bym dojechał
  • Odpowiedz
@Reynald Tata E39 przedlifta 2.5 523i w wersji individual, czysta benzyna, skóra, kierownica "serce", automat i inne bajery, do szczęścia brakuje zewnętrznego m paka i klimatyzacji. Cena za jaką poszła po sprowadzeniu to jakieś 15k? Jeździ, ma się dobrze, jedyne co mi się przydazylo to wyczyszczenie silnika krokowego ponieważ auto pokazywało błąd na desce rozdzielczej EMC, po wyczyszczeniu z wszelkiego syfu, auto nabrało świeżości i od razu czuć było różnice. Ja
  • Odpowiedz
@Reynald: co ty do mnie rozmawiasz? Kupiłeś e39 za 8k, wszystko niby spoko ale padł czujnik wałka a ty oddajesz auto bo sie wysypał czujnik za 5 stów który ma 20 lat. Masz ty rigcz? Nie auto jest problemem tylko twoje dziwne podejście.
  • Odpowiedz
@xionze: Oddałem bo nie było żadnej gwarancji, że to czujnik. Bez kompa można było się domyślać. Gdyby padł mi w aucie które użytkuję jakiś czas to wymieniłbym i jeździł dalej bo to normalna sprawa i się z tym liczę.
  • Odpowiedz