Wpis z mikrobloga

@solo_ta: żyjąc w małym miasteczku nie raz spotkałem sie z policją pijąc pod chmurką. Przeważnie nie mieliśmy problemów wlaśnie przez to, że śmieci były ładnie spakowane do reklamówki, zachowywaliśmy się jak ludzie a nie jak zwierzęta. Pewnego razu doszło nawet do kuriozalnej sytuacji: około trzysta metrów od miejsca w którym piliśmy była inna grupka, której już wystawiono mandaty, bo jak tylko zobaczli policjantów to zaczeli się drzeć xD
@MieszamBigosGlowa: ogólnie to czasami nie rozumiem tych wszystkich drechów i januszy. Czy oni swojego dachu nad głową nie mają że wiecznie muszą siedzieć na tych ławkach. Do kulturalnych osób nic nie mam, chodźby sobie nawet po kablach dawali.
jeśli ktoś tylko siedzi sobie kulturalnie i pije piwo nie drąc mordy na całe osiedle i nikomu nie szkodząc


@QuaLiTy132: Pamiętam że jak na takie picie były przyzwolenie to progresywnie zamieniało się to w centrum libacji w przeciągu dwóch tygodni.