Wpis z mikrobloga

Pamietam jak kiedys na imprezie dobry kumpel powiedzial mi ze jakas jego kolezanka chce mnie poznac i sugerowal zebym do niej zagadal. No wlasnie. Panienka chce kogos poznac, to jej zalezy na tobie(ja nawet nie wiedzialem kto to jest), ale wciaz to TY musisz sie wysilac, i jest to spolecznie akceptowalne i popierane. Potem jeszcze pare razy sugerowal mi cos zrobienie, i ciagle czulem sie jakos dziwnie osaczony, przyparty do muru. Smiech na sali.

Nie ma dla mnie chyba bardziej #!$%@?, niezbalansowanej rzeczy - poza nielicznymi sytuacjami facet musi wysilac sie, stresowac, myslec jak rozpoczac rozmowe, jak ja poprowadzic, jak odnalezc albo zbudowac kontekst sytuacyjny, zeby nie wyjsc na przymula, a dziewczyna ocenia (jak to mawial @wyjde_z_przegrywu). Nic dziwnego, ze niektorym rozowym #!$%@?, skoro nic sie od nich nie wymaga. #!$%@? ten swiat.

#logikarozowychpaskow #tfwnogf #rozowepaski
  • 19
@integrator123 To społeczeństwo wymaga od ludzi by łączyli się w pary i w konsekwencji robili dzieci i stąd presja bo inaczej gospodarka rypnie.Jesteśmy ludźmi a nie zwierzętami i mamy prawo do świadomego wyboru
@rosalieboyer zycie xD ja tez bylem wiele razy zasmucony, bo dziewczyna ktora mi sie podobala miala #!$%@? na mnie. Kogo to jednak obchodzi? Ja mam byc twardy, ona czeka na gotowe i jej wolno. Chciałem w poście odnieść sie do ogółu takich sytuacji i trendów, a nie tej konkretnej
@rosalieboyer jakby coś chciała, to by coś konkretnego zrobiła. Tak to mógłby być jakiś bait, żart, próba osmieszenia, itp. Ale mi nie chodzi o tę sytuację, podałem ja tylko jako przykład (nastepnym razem będę wymyślal :d); tylko trend w społeczeństwie, który obrazuje absurdalnosc relacji międzyludzkich