Aktywne Wpisy
mirko_anonim +23
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dlaczego klasa średnia tak bardzo wywiera presje żeby mieć koniecznie nowe mieszkanie, w centrum miasta, duży metraż i jeszcze tanio?
Typowy dom dla klasy średniej można znaleźć w zasadzie odbijając autem 5-10km od miasta wojewódzkiego, gdzie jest o wiele większy metraż, ogród, spokój dookoła i jest o wiele taniej? W ogóle posiadanie domu jest o wiele tańsze ale wszystkim ubzdurało się, że trzeba mieć mieszkanie. Przejeżdżam przez takie osiedla
Dlaczego klasa średnia tak bardzo wywiera presje żeby mieć koniecznie nowe mieszkanie, w centrum miasta, duży metraż i jeszcze tanio?
Typowy dom dla klasy średniej można znaleźć w zasadzie odbijając autem 5-10km od miasta wojewódzkiego, gdzie jest o wiele większy metraż, ogród, spokój dookoła i jest o wiele taniej? W ogóle posiadanie domu jest o wiele tańsze ale wszystkim ubzdurało się, że trzeba mieć mieszkanie. Przejeżdżam przez takie osiedla
PiotrFr +14
Tym razem to Tesla musi obniżać ceny.
I ten dylemat, co kupić z takim budżetem, drogiego elektryka czy tanią Corollę 1.8 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#motoryzacja #tesla #samochodyelektryczne
I ten dylemat, co kupić z takim budżetem, drogiego elektryka czy tanią Corollę 1.8 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#motoryzacja #tesla #samochodyelektryczne
Oto moja przygoda. Awaria samochodu, dojechanie z trudem do mechanika, wstępna diagnoza: wymiana sprzęgła, 1300 zł. No cóż, samochód musi być sprawny, 1300 zł trafiło akurat na ciężki okres wycieczkowo-remontowy i za bardzo nie ma skąd, ale biorę kartkę i długopis i patrzę, z czego w najbliższych tygodniach zrezygnować zupełnie, co można przesunąć na nieco później, ewentualnie skąd pożyczyć kilka stówek żeby jakoś to ogarnąć. Ogólnie: niewygodna sytuacja i problem.
Kilka dni później telefon od mechanika, że sprzęgło jednak jeszcze żyje (i jeszcze kilka lat pożyje) i wystarczy tylko linkę wymienić. Za 200 zł. Kamień z serca, samochód już śmiga.
Co to ma wspólnego z religią? Otóż pomyślałem sobie, co by było gdybym tak był katolikiem i zaczął żarliwie się modlić po pierwszej diagnozie. Oczywiście, efekt byłby taki sam, ale przypisywałbym go nie szczęśliwemu trafowi, tylko Bogu, który po modlitwie wybawił mnie z problemu. I tak właśnie wiara u wielu ludzi wzrasta.
I ileż to właśnie takich przypadków wierzący przypisują Bogu! Co bardzo znamienne (i ciekawe), złe trafy to nigdy Bóg.
Zresztą, co tam samochód i parę zaoszczędzonych stówek. Nawet po wypadkach i chorobach wielu ludzi zamiast dziękować lekarzowi i całej rzeszy naukowców, którzy poznali daną chorobę i sposoby jej leczenia, po prostu dziękuje Bogu.
#religia #ateizm