Wpis z mikrobloga

gówno prawda. Takie gównoburze tylko zaogniają konfilkt pomiędzy fanatycznymi katolami, a gimboateistami, a tak nigdy nie dojdzie się do porozumienia

@ropucha_paskowka: fanatyków nic nie przekona. Ale jest masa wątpiących, albo "wierzących i niepraktykujących". Gdy oni poczytają dyskusję w której z jednej strony dostaną argumenty a z drugiej zabobony i #!$%@?, to wielu z nich odrzuci wiarę - sam tak miałem :)
Wychodzi na to, że KK nie uznaje samego siebie. Bo czy np: modlitwy nie są próbami wpłynięcia na nadprzyrodzone moce w celu zapewnienia sobie korzyści? Albo odprawianie mszy w intencji czegokolwiek?


@VodkaDestroyer: nie są bo się tak nie nazywają. Wyczerpują zupełnie definicję i służą zupełnie temu samemu, ALE NIE SĄ. Czego nie rozumiesz? xDD

Koleżka z którym ostatnio dyskutowaliśmy o piśmie i niewolnictwie dosyć szybko się ulotnił co? Nadal mam pytania
@VodkaDestroyer: Witam. Tak jak napisał ktoś wyżej - gdyby doszłoby do zjawiska o jakie pytasz w głównym wątku, wiara przeistoczyłaby się w wiedzę, a przecież nie o to chodzi (J 20, 19-31). Wytykając błędy logiczne pokazujesz tylko tyle, że wiara katolicka jest słuszna, bo od zawsze słyszy się, że "ludzki mózg nie jest w stanie ogarnąć potęgi Boga". Czy Bóg byłby faktycznie wszechmocny, skoro słabo rozwinięty mózg człowieka mógłby zrozumieć i
@Romp3K: ale pan #!$%@?. Właśnie najbardziej nie lubię dyskutować z takim typem katolika. Mówisz co ci się wydaje "logiczne", jesteś przekonany i tyle. Niby dlaczego opowieść kogoś kto z nam nieznanych powodów przeszedł z "drogi grzechu" na wiarę miała by cokolwiek dać? Czy opowieść kogoś kto zdecydował się dołączyć do Scientologów da to samo? Czy opowieść kogoś kto przekonał się do komunizmu czy nazizmu? O czym ty człowieku gadasz xD
@Romp3K: Jeśli Bóg stworzył ludzi, którzy pojmują cały świat rozumem, a do pojmowania siebie wymaga odrzucenia tego rozumu, to jest dziwne nie uważasz? Zauważ, że praktycznie w żadnej innej dziedzinie życia nie używa się wiary do podejmowania decyzji. Nie "wierzysz" że bank w którym lokujesz oszczędności zapewni największe zyski z ich obrotu tylko to sprawdzasz, nie "wierzysz" że telefon/telewizor/samochód ktory kupujesz będzie świetny i niezawodny tylko sprawdzasz opinie i recenzje, nie
@iAmTS: Człowiek chce prowadzić rozmowę na poziomie - z kulturą i poszanowaniem dla drugiej strony to się nie da ¯\_(ツ)_/¯

Właśnie najbardziej nie lubię dyskutować z takim typem katolika


Po jednym komentarzu już mnie znasz na wylot, no nieźle.

Mówisz co ci się wydaje "logiczne", jesteś przekonany i tyle


No właśnie nie jestem do końca przekonany, dlatego "mówię", że mi się wydaje.

Niby dlaczego opowieść kogoś kto z nam nieznanych powodów
@iAmTS: chodzi o to, że z Twojej strony padło pytanie, w którym była zawarta odpowiedź na nie. Świadectwo wiary, czyli opowieść osoby nawróconej zawsze zdradza jaki był powód jego metamorfozy duchowej. Wybacz, ale podczas dyskusji wolę postawić na końcu zdania ":D", niż "xD", lub jakikolwiek wulgaryzm.