Wpis z mikrobloga

Witam Wykopki.
Chcialem sie was poradzić jak mam powiedzieć rodzicom a później rodzinie ze nie zdałem klasy w tym roku. Macie moze jakąś dobrą rade?

Historia jeżeli ktoś chce się zapoznac:

Jestem w technikum informatycznym, 3 klasa, lvl 19.
Z przedmiotów technicznych nie ide mi źle, a z niektórych nawet bardzo dobrze.
Ciężej jest z matematyką,niemieckim, angielskim( tylko ze w angielskim to składnia zdania w odpowiednim czasie leży bo nie moge tego #!$%@? zapamiętać co kiedy gdzie iwgl) zdania takich których sie uzywa znam, rozumiem, jako tako sie dogadam.
Mieszkam na stancji, dość daleko od rodziców więc oni nie mają wiekszego wpływu na mnie.
Tu nie chce mówić ze źle bo super, jestem teraz samodzielny (po 3 latach mieszkania samemu na stancji) ale jestem zly na siebie ze nie mam wystarczajacego samozaparcia.
#!$%@?łem troche rok bo nie umiem sie uczyć, ucze się tylko tego co lubie i sprawia mi przyjemność lub łatwo wchodzi. Na samą myśl o reszcie przedmiotow, ktorych nie lubie odpycha mnie i nie mogę no nie moge...
W wolnym czasie zajmowałem sie głównie moimi pasjami czyli fotografia i filmoteka, przez co miałem jeszcze mniej czasu...
Dużo czasu spędziłem w tym roku na rzecz szkoły, jestem zastępca przewodniczacego samorządu uczniowskiego, a z tego względu ze przewodnicząca jest babka z mojej klasy to zalatwiamy wszystko razem.
Ogolnie to mieliśmy taki zapierdziel przez ten samorzad ze #!$%@?.jpg
Ja dużo godzin opuszczalem w trakcie dni (okolo 300h na 1000h wszystkich)
W owym czasie bylo to super bo szedłem sobie z ciężkich lekcji ale pozniej odbiło się to nan ocenach :/
Sprawa w ostatnich dniach przybrała takie obroty ze dziennie pisalem po 2-4 sprawdziwny chcąc a nawet łudząc sie ze dam rade poprawic te przedmioty.
Ostatecznie ponioslem kapitulacje...
Dzisiaj jutro będę musiał powiedziec rodzicom jak to wyglada, ze nie musze kupować nowych książek do szkoły itp.
Teraz to nie wiem czy bardziej chodzilo o zapytanie was czy po prostu o wyżalenie sie komuś.
A nie chce konkretnym osobom bo nie mam zamiaru słuchać ich jak mowia ze #!$%@? co juz wiem albo ze bedzie dobrze, nie potrzebuje litości.
Ide zaraz na siłke zmęczyć sie jak tylko moge, to zawszw uspokaja.
Jeżeli jestes juz tutaj to dzieki bardzo za poświęcony czas :>
Życzę wszystkim miłych wakacji i uczcie sie na moich błędach :> byście wy nie musieli.
Bywajcie
Jakie tu tagi dac?
  • 1