Wpis z mikrobloga

@laaalaaa: Nie baw się solą (zatrujesz glebę), nie kombinuj - szkoda czasu i zachodu. Kup Snacol lub temu podobny preparat i syp w tygodniowych odstępach. Skuteczność niemal 100%. I są to preparaty ekologiczne - oprócz zapachowej substancji wabiącej ślimory, zawierają larwy nicieni (żadna tam chemia), które bardzo szybko namnażają się w ukladzie pokarmowym ślimoka i wysyłają szkodnika na łono ślimaczego Abrahama w kilkanaście godzin.
  • Odpowiedz
@laaalaaa W sklepach jest sporo środków na ślimaki (głównie z metaldehydem),niektore z nich zawierają dodatkowo substancje zniechecajace zwierzeta takie jak koty czy psy do jedzenia tego preparatu
  • Odpowiedz
@laaalaaa też mam w tym roku plage. Już cały groszek i bób (!) mi #!$%@?ły. Póki co próbuje z piwem i co noc mam z 10 utopnionych ślimaków. Jak znajdziesz coś lepszego to wołaj.

Btw są też takie miedziane tasiemki które odstraszają ślimaki ale to raczej działa tylko na doniczkach.
  • Odpowiedz
@laaalaaa zostaw stertę gałęzi żeby jeże się mogły zalegnać. Koszoną trawę zostaw bez grabienia na jeden dzień a później obróć ją i zostaw znowu na dzień, ślimaki składają jaja w świeżo skoszonej trawie, jak ją później obrócisz to słońce spali wszystkie jaja i populacja szkodników spadnie drastycznie. Możesz też zamontować na obrzeżach trawnika opaski z miedzi, ślimaki przez to nie przejdą.
  • Odpowiedz