[lakukaracza_]

Czytając komentarze na głównej i tutaj na mirko narzekające na za mało mroczności to mnie krew zalewa (╯°□°）╯︵ ┻━┻

Chcecie mroczności to sobie w Vampire Masquerade pograjcie. To, że świat Blade Runnera stał się jakimś wyznacznikiem dla świata CyberPunka to jakieś WIELKIE nieporozumienie. Blade Runner to cyber ale w klimaie noir, a nie żaden punk.

Wiecie co to punk? To #80s , różowe irokezy, masa świecącego chromu, błyskające zewsząd kolorowe neony i gwiazdy rocka. Coś mam wrażenie, że za młodzi jesteście by kojarzyć kulturę punkową i wam się z jakimś neogotykiem p----------o. Do tego jeżeli będzie cykl dnia i nocy oraz zmiany pogodowe klimat miasta będzie się dynamicznie zmieniał.

Gdyby we Wieśku pozmieniali koncepcje świata to byście wiadro pomyj na nich wylali, ale jednocześnie oczekujecie zmiany oryginalnego klimatu CP2020, tylko dlatego, że go nie znacie i wydawało się bardziej mroczne.

Wiecie jaka moda panuje w tamtym świecie? Taka jak na rysunkach z oficjalnych dodatkach o modzie do 2020.

#cyberpunk2077 #zalesie #cyberpunk #gry #e3 #przemyslenia

[b.....a]

@lakukaracza_ wszyscy nadinterpetujecie, albo w jedną albo w drugą stronę ( bo każdy ma swój styl, który lubi). Cyberpunk to po prostu cyber i punk i nie punk czyli różowe irokezy, tylko zobaczcie sobie w słowniku znaczenie słów punk ( zniszczony, bezwartościowy), nie ma tutaj też nic o mroku. To tylko luźny gatunek i tyle, poza tym nie ma co się denerwować i sprzeczać, lepiej pograć razem w cos:)

Ps dla

[a.....e]

@lakukaracza_: mnie trailer rozczarował. Przecież to faktycznie Vice City w nowoczesnej oprawie. A gdzie wielkie korporacje, sieć (i fabuła rozgrywająca się w sieci?!), rozkład, zgniłe aglomeracje? Liczyłem na Gibsona, a tego tu nie widać.