Wpis z mikrobloga

Powiem Wam, że po dzisiejszym odcinku jestem przerażony. Jeśli plan Komodeusza MiedzianoGórskiego się powiedzie, czyli 6zł daje każdy subskrybent to ja wyjeżdżam z tego kraju. Facet zachowujący się jak wyrośnięte dziecko, plecący bzdury, że czacha dymi, traktujący każde miejsce w którym przebywa z wręcz plugawą pogardą, traktujący widzów jak idiotów chce kosić taką kasę?! Przyjechał do Wrocławia. Fantastyczne, piękne miasto z mnóstwem zabytków (Muzeum Narodowe, Ostrów Tumski, Panorama Racławicka, Hala Stulecia, Ogród Japoński, Sedesowce :), a nawet te ich kanały Breslau drainers?), a ten typ co robi od rana? Piwo, żarcie 3 porcji krewetek i pierniczenie bzdur o sztuce o której ma pojęcie jak świnia o gwiazdach. Nie, to nie jest nawet vlog kulinarny, nie, to nie jest także vlog podrożniczy. To jest sposób na życie 40 kilkulatka i jego partnerki na lajtowe dojechanie do emerytury gadając głupoty i napychając bembzun za kasę widzów. Ja temu mówię stanowcze basta. To jest tak naprawdę elegancki patostream w formie daily vloga, facet, który nic nie wnosi do YouTube, ani tym bardziej do życia przeciętnego widza chce za to pieniądze? Komodeusz, porąbało cię?
#mocnyvlog
  • 12