Wpis z mikrobloga

Gdyby nie to, że dostałem "Chrzest ognia", na pewno nie dotknął bym jej po skończeniu "Czas pogardy". Sapkowski pisze tak cienko że to masakra, czytałem "Wieże jaskółki" w pdf i tak dobrze mi się czytało że postanowilem kupić książki i zacząć od początku. Mam nadzieję że "Chrzest ognia" będzie lepsza, bo jak na książki napisane na podstawie gry #pdk to są cienkie jak cholera. Sapkowski powinien całować złota dupę CDPR dzięki temu że grałem w Wiedźmina i gram w Gwinta kupiłem jego książki, czego bym normalnie nie zrobił, albo po "Krwi elfów" żadnej już bym nie kupił, bufon jeden. #cdprojektred #gwint #wiedzmin #sapkowski #gorzkiezale #ksiazki #czytajzwykopem
minus273 - Gdyby nie to, że dostałem "Chrzest ognia", na pewno nie dotknął bym jej po...

źródło: comment_HrMKyUxD4tNEuNyGV2OfdhflNJQGcWNn.jpg

Pobierz
  • 15
Nie, dziękuję za pro tip. Tu nie chodzi o zależności np. jestem zakochany w sadze Diuna Franka Herberta, miały słabsze momenty, ale nie były tak muliste jak Wiedźminy pierwsze
@zolwixx dzięki, zabrałem się za czytanie po tym jak zobaczyłem, że skoro CDPR stworzyli na bazie książek takie uniwersum w wiesku i gwincie to to książki muszą być dobre i tyle, efekt oczekiwań zbyt dużych... Dzięki za podpowiedzi.
@chixi nie przeczę, Diunę czytałem od Bóg Imperator także też całkiem inaczej, jak wróciłem do pierwszej Diuny to nie wiem czy dalej bym czytał jak bym zaczynał od początku była strasznie słaba, Efekt Łazarza już ją stokroć przebijał. Ale cóż nie poddaje się czytam dalej.