Wpis z mikrobloga

Cześć:) tym razem chciałbym Was zapytać o samochód. Stąd tagi #samochody #motoryzacja #januszebiznezu i #januszemotoryzacji . Mój #rozowypasek jak to inne #rozowepaski ma swoją #logikarozowychpaskow i postanowiła kupić samochód SAMA! Już pożyczyła 20kpln, chce mieć autko do miasta, z czworgiem drzwi, najlepiej Corsa, albo Swift (bo jechała i było fajnie), broń boże czerwone! Choć co do marki i modelu podejrzewam pewną elastyczność. Oczywiście, że sama, to nie znaczy, że nie oczekuje ode mnie pomocy, ale tylko takiej, żeby nie było, że jej pomagałem... sami rozumiecie. Gdzieś widziałem taką czeklistę co sprawdzać w autku przed kupieniem. Ktoś coś?
A teraz na poważnie. Małe, ekonomiczne autko, maksymalnie bezpieczne, z małym silnikiem, żeby nie kusiło, bo dwa foteliki będzie z tyłu wozić. Delikatnie podsuwam jej temat alternatywnych marek, Chevrolet aveo, seat mii, Wv up... ja jeżdżę Hondą Accord, więc spodziewam się sporego rozczarowania komfortem jazdy autkiem miejskim, no ale ma być miejskie i z czujkami parkowania;) poradzcie mi, proszę, każda rada jest mile widziana, i każdą zaplusuję, nigdy nie miałem do czynienia z małymi autami od czasu kiedy sprzedałem swojego 126p, potem miałem już tylko sedany. Przede wszystkim są jakieś autka, które od razu dajemy na czarną listę? ( czarna lista mojej żony: sprowadzone, z komisu, od handlarza, Skoda, czerwone, francuskie, mini). Auta zawsze kupuje w salonie, wiec moja żona też chce z salonu. No dobra, damy radę podyskutować? #lodz
  • 29
  • Odpowiedz
  • 1
@kubaklodz Ogólnie rozglądałbym się za jakimś VAGiem lub Włochem. Mają dobre silniki, tanie części i ogólnie utrzymanie tych samochodów to groszowe sprawy.
  • Odpowiedz
@kubaklodz: chciałem pomoc ale przeczytałem 'Skoda nie, francuskie nie, mini nie). Kobieta zapewne nie ma najmniejszego pojęcia o samochodach, ale komunały rodem z najgorszego magazynu dla Januszy w passatach to powtarza. Niech się najlepiej wpierdzieli w jakiegoś Gulfa zespawanaego z dwóch gongów, ale przecież sama wybrała bez pomocy!!
  • Odpowiedz
@kubaklodz: to weź ją ustaw do pionu. Facet jesteś. Tak kręcąc noskiem zostawia sobie naprawdę wąskie pole do manewru. Skończy się pewnie na jakimś VAGu, bo przecież niemieckie to solidne hehe. A tutaj aż się prosi o jakieś Clio czy Peugeota.
  • Odpowiedz
  • 1
@asffaf: jazzzz, najbardziej zajebisty miejski ever. Tyle, że one trzymają cenę tak bardzo, że bez 30k nawet nie podchodź. W tym roku już dwa razy do mnie handlowiec z hondy dzwonił, że ma i żebym wpadał po auto dla żony.;) jeździłem jazem, przez chwilę i kupiłbym sobie takiego..
  • Odpowiedz
@kubaklodz: ty też poniesiesz, nerwowo i finansowo. Bardzo fajne są Clio, popularny samochód w Polsce wiec jest szansa dostać jakiś z salonu pl z wiadomą historią. 1.2 16V to bardzo sprawdzona jednostka i mogę ją szczerze polecić.
  • Odpowiedz