Wpis z mikrobloga

  • 250
Jakie mircy mieliście pierwsze samochody?

Moim pierwszym był dzielny mały FIAT Uno II 1.0 FIRE. Ten mały skurczybyk kupiony za 1000 cebulionów, przez 3 lata nigdy się nie zepsuł, palił prawie że nic, co prawda 100 km/h to już był wyczyn, ale za to miał elektryczne szyby. Zawsze będę go dobrze wspominał.

#motoryzacja #motomirko
Ryzu17 - Jakie mircy mieliście pierwsze samochody?

Moim pierwszym był dzielny mały F...

źródło: comment_lsCdkImLtHM5orfzU0wq9DmXHwu55jlX.jpg

Pobierz
  • 332
@Ryzu17: Pierwszy był pognity fiat 126p FL, którego dostałem od ciotki za pomoc przy remoncie (nie był już jej potrzebny bo wzięła wówczas nową Pandę z salonu). Po maluchu był mój pierwszy wóz na który sam zarobiłem Citroen Ax 1.5 diesel. Mega oszczędne auto. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Scenic 1 FL, silniczek 2.0 139 KM. Idzie jak burza, pomijając zakręty xD. Średnica tłoka jest większa niż jego skok dzięki czemu ładnie się krzywa momentu rozkłada. Z polskiego salonu. Prawie 400k przebiegu i wszystko działa. No po za tylną szybą w klapie. Niby złom ale zawsze dojedzie i to calkiem rzwawo. Nawet zmienne fazy rozrządu fajnie działają.
S.....u - Scenic 1 FL, silniczek 2.0 139 KM. Idzie jak burza, pomijając zakręty xD. Ś...

źródło: comment_w9JmHg0Y2rtGoxByypsQTkFMTulODiRc.jpg

Pobierz
@Ryzu17: Volvo S70 2.5T, przyjemne, szybkie auto. Niestety, ma już swoje lata i ciagle psują się jakieś #!$%@?, na szczęście zawsze wie kiedy się zepsuć. Pojechałem z kumplem na Mazury, zjeździliśmy całe Mazury (łącznie wyszło około 1400km), wróciliśmy, dwa dni później upalilo zawór trzy kilometry od bloku, naprawa 2.5k xd. Poszło w niego tyle pieniędzy, ze wole o tym nie myśleć, ale kurde lubię ten wóz
Kaziu546 - @Ryzu17: Volvo S70 2.5T, przyjemne, szybkie auto. Niestety, ma już swoje l...

źródło: comment_1orYApzanr0W1G46TRofcHH3jAWsLQKd.jpg

Pobierz
@lanekrasz: Też jedno z pierwszych aut jakimi jeździłam. Nie moje, ale było w firmie rodziców i często tylko to było wolne żeby sobie wziąć na weekend czy coś. A pod tym względem zajebiste. Wrzucasz materac na tył, jedziesz w Bieszczady i Ci nie trzeba namiotu.