Wpis z mikrobloga

Rozstałem się z dziewczyną 5 lat temu, #rozowypasek 7/10, było nam razem bardzo dobrze, nikogo wcześniej tak nie kochałem. Ale niestety coś się popsuło, zaczęły się awantury o nic, podejrzewałem #bolecnaboku bo już nie chciała się przytulać i była jakaś dziwna. Postanowiłem skończyć ten toksyczny związek i dać sobie spokój. Jednak przez tych 5 lat #tfwnogf nie mogłem się pozbierać i cały czas o niej myślałem. W końcu napisałem do niej, okazało się, że ona też nikogo nie ma i o dziwo chce się ze mną spotkać. No to się wbiłem w najlepszą koszulę, wyperfumowałem podróbką Hugo Bossa i do niej pojechałem. Wielkie było moje zdziwienie gdy ją zobaczyłem. To już nie była ta sama dziewczyna - strasznie się zapuściła, nie dbała o siebie, z 7/10 zostało marne 3 i to na zachętę. Jak ją zobaczyłem to pierwsza myśl - taktyczny odwrót, może udam jakiś atak padaczki czy coś XD no ale kij, ta mówi chodź do środka tak się za tobą stęskniłam i w ogóle, a do tego jeszcze poczułem ładny zapach jakiegoś obiadu to myślę wejdę, zjem na krzywy ryj i elo XD Na początek gadka szmadka co tam u ciebie, jak sobie radzisz i jakoś po 5 minutach zapadła niezręczna cisza, to ona mówi, że coś do jedzenia przyniesie. Myślę spoko, bo zawsze nieźle gotowała. Wsunąłem schaboszczaka, ciasto na deser ( #bojowkasernikazrodzynkami) potem wjechało piwerko a że ja piwerka nigdy nie odmawiam to dziabnąłem 3 () Trochę w głowie zaszumiało i jak to u mnie po alko zaczęły się posrane przemyślenia. Może by tak do niej faktycznie wrócić? Zawsze może schudnąć, a jak nie to w sumie teraz ma ubercyc jak to u ulańców więc zawsze jakiś profit XD
Po kilku godzinach rozmowy rozpoznałem w niej dziewczynę, którą kiedyś kochałem, wróciły wspomnienia i nie wiem jak do tego doszło, ale kompletnie się rozkleiłem, powiedziałem, że nie mogę bez niej żyć i chcę wrócić


Eustachiusz - Rozstałem się z dziewczyną 5 lat temu, #rozowypasek 7/10, było nam raze...

źródło: comment_9GldZhDRpPe6gH1QhBZ3Xpiv7mRw0sNZ.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach