Wpis z mikrobloga

@kubako
@Mirek_z_wyklopu
Zauważyłem sporą poprawę. Dlatego jest ten wpis. Może kogoś zainspiruje. Właściwie od pierwszego razu główna poprawa była w jakości snu i snów. Przed miałem sny raczej mroczne, budzilem się od rana w czymś w rodzaju lęku. Teraz sny są raczej pozytywne i dzięki temu łatwiej mi jest się zebrać rano do obowiązków. Co do funkcjonowania w ciągu dnia- pomysł samobójstwa na chwilę obecną wydaje mi się irracjonalny. Znów dostrzegam pozytywy