Wpis z mikrobloga

Mój starszak ma już lvl5.5 i zaczyna umieć czytać (czyta proste zdania, idzie mu coraz lepiej). Chciałbym go zachęcić żeby ćwiczył czytanie ale wiadomo że dzieci nie wolno zmuszać, a ściana tekstu (nawet niewielka) powoduje u Młodego zniechęcenie.

Stąd pomysł żeby zachęcić go komiksami. U mnie, dawno temu, zadziałało. Ale wypadłem z obiegu i nie znam się już na komiksach.
Stąd pytanie. Jakie komiksy mogę zapodać pięciolatkowi żeby go "wciągnęło" i niepostrzeżenie nauczył się płynnie czytać?

#rodzicielstwo #dzieci #komiksy #czytanie
  • 6
  • Odpowiedz
@uranik
@Krzysu tak jak kolega wyżej napisał, kaczory donaldy; masz kuuupe komiksów, jest dużo fajnych nawiązań kulturowych, fajne postacie, ogólna fabuła no i mówię to trochę przez pryzmat #kiedystobylo bo sam mam na półce około 150 gigantów, megagiga i innych mamutów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@uranik: kajko i kokosz, asterix i obelix, kaczor donald, u mnie zadziałały na początku wszystkie kolorowe, bajkowe, z dużą i czytelną czcionką.
  • Odpowiedz
@uranik: Dodaj element tajemnicy, nic tak nie motywuje jak zdobywanie zakazanego owocu. Zapisuj informacje, np, gdzie jest skrytka z jakąś ciekawą rzeczą. Żeby się dowiedzieć, będzie musiał to wyczytać.
  • Odpowiedz