[kicioch]

Byłam właśnie na polu i powiadam Wam - nie wychodźcie! Bo się stopicie :] #kiciochsietopi

[kicioch]

@Wywolwerowany_Rewolwer: równie dobrze ja mogę się czepiać, że forma "na dworze" jest niepoprawna bo dwór jest na zamku i koniec kropka. Innego dworu nie ma. Ale jestem normalna i wiem co to regionalizmy i szanuję każdy w przeciwieństwie do niektórych.

[W.....r]

@kicioch: http://obcyjezykpolski.strefa.pl/?md=archive&id=125 proszę w prezencie.

[kicioch]

@Wywolwerowany_Rewolwer: Dziekuję :)

Zresztą językoznawcy zaaprobowali ostatecznie te zwroty, jednak zastrzegli się, że są one regionalne, a więc nie powinny być używane w polszczyźnie oficjalnej. Za bliższe normie ogólnoliterackiej uważa się konstrukcje wyjść na dwór, przebywać na dworze, wracać z dworu.

Nie piszę przecież oficjalnego wystąpienia, książki itp. Piszę zwyczajny wpis na mikroblogu w którym używam swojego regionalizmu. W przypadku oficjalnych rzeczy używam zwrotu "na zewnątrz". Gdzie widzisz w tym

[W.....r]

@kicioch: oj nie widzę problemu. Nie przeszkadza mi to, chciałem tylko powiedzieć, że "wyjść na dwór" jest bardziej "cywilizowane" i "normalniejsze" niż "wyjść na pole", ale jak lubisz używaj sobie swojego regionalizmu, nikt z tego nie będzie problemów robił. W sumie to tylko tak bez sensu się doczepiłem, więc zakończy tą dyskusje.

[PanKara]

@kicioch: @Wywolwerowany_Rewolwer:

Tak na marginesie, jeszcze do rozmowy. Kolega z Krk powiedział mi kiedyś, że szlachta wychodzi na pole zobaczyć jak wieśniaki pracują, a wieśniaki idą na dwór zobaczyć jak się szlachta bawi.

Dla mnie jest jednak na odwrót...

@kicioch co z tymi lodami co :-(?

[kicioch]

@Wywolwerowany_Rewolwer:

Można zrozumieć jeszcze to powiedzenie na wsi, gdzie ktoś faktycznie wychodzi na pole, ale w mieście. No nie no.

Chyba jednak widzisz problem :) Nie lubię po prostu jak ktoś nie wie co to są regionalizmy i ma pretensje do kogoś, że używa "nienormalnego" języka. Nie uważam siebie za mnie cywilizowaną osobę, tylko dlatego, że w moim regionie mówi się inaczej niż w Twoim. Koniec dyskusji :)

@PanKara

[PanKara]

@kicioch: Jeden ze sposobów tłumaczenia się :P

[kicioch]

@PanKara: Głupi :) Są lepsze argumenty :)

[PanKara]

@kicioch: Np Twoje ;)

[W.....r]

@kicioch: dobra, powiem krótko powiedzenie "wychodzę na polę" jest po prostu głupie. Ale szanuje twój regionalizm i mów sobie jak chcesz.

[kicioch]

@Wywolwerowany_Rewolwer: Nazywanie regionalizmu głupim jest raczej jednoznaczne z tym, że go nie szanujesz. Ale mów sobie jak chcesz :]

[W.....r]

@kicioch: Regionalizmy nie są głupie, tylko ten jest po prostu głupi.

[5.....h]

@kicioch: #kiciochsienienudzi :P

[kicioch]

@Wywolwerowany_Rewolwer: Masz prawo do własnego zdania ale nie wciskaj kitu, że szanujesz mój regionalizm i nazywasz go jednocześnie głupim...

[oxygen88]

@Wywolwerowany_Rewolwer: @kicioch: tu się akurat z zielenią zgodzę, choć znacznie głupsze jest tłumaczenie ocb(szlachta wychodzi z dworu na pole, a chamstwo z pola na dwór) :P A mówię to z pozycji człowieka z chyba najbardziej po Warszawie znienawidzonego miasta w Polsce, także flejmy można sobie odpuścić :)

[W.....r]

@oxygen88: to jest w ogóle denne powiedzenie. @kicioch: Inaczej może to ujmę, Szanuję Ciebie, mimo, że używasz głupiego regionalizmu (choć "regionalizm" w pojęciu ogólnym nie jest głupi-chodzi mi tylko o to jedno wyrażenie).