Wpis z mikrobloga

@kwasnydeszcz: a właśnie dziś wspominałem idąc z moim różowym, że gdyby się na mnie nie patrzyła w pracy, to nie miałbym nadziei, nic nie próbował i dziś nie mieszkalibyśmy teraz razem :P
  • Odpowiedz
@kwasnydeszcz: Akurat niektóre znaki dawają i są oczywiste.
Kiedyś na imprezie na której było kilka loszek przyszedł spóźniony kolega (obiektywnie przystojny).
Dwie laski od razu zaczęły mówić wyższym głosem, kręcić kosmykami włosów, przekładać z nogę na nogę co 5 minut.
Jak to nie jest dawanie znaków to już nie wiem co xD
  • Odpowiedz