Wpis z mikrobloga

@iniacz nie jestem xD ale obawiam się, że moja szefowa by nie zrozumiała, że nie przyjdę do pracy, bo muszę miziać kotki w Gdańsku :/ moje dwa koteły też pewnie by miały coś przeciwko gdybym im nagle przywiozła taką puszystą kuleczkę energii do domu, a pewnie tak by się to skończyło xD