Wpis z mikrobloga

1. Bądź mną i znajdź wymarzony samochód w okolicy w dokładnie w tym pakiecie co Cię interesuje.
2. Zdjęcia git, opis git. Dogadaj cenę i poczuj że wygrałeś życie.
3. Jedziesz obejrzeć i zrobić pełną diagnostykę w warsztacie dla pewności, po czym wiesz że kupisz...
4. Jesteś na miejscu - to nie ten pakiet wyposażeniowy...
6. Z skrzyni biegów leje się olej, olej w silniku jest czarny jak smoła i chyba nigdy nie był wymieniony i okazuje się, że po poprzedniej kolizji o której wiedziałem wcale nie wymieniono części, tylko je "ratowano". Ponadto dużo drobnych zastrzeżeń co do pojazdu.
5. Smutna żaba, zabieram swoje szekle.
6. Brakuje punktu 5.

Tym samym chciałbym polecić wam Mirasy zakład w którym sprawdzają samochody przed zakupem o nazwie Dr. Lemon w Warszawie (Ursynów) ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Czemu postanowiłem napisać o tym? Otóż, to nie moje pierwsze auto, poprzednie sprawdzałem w ASO za cenę 2-3x wyższą z dużo gorszym raportem z diagnostyki/oględzin. Raport który dziś dostałem jest z ręką na sercu conajmniej 20x bardziej szczegółowy niż te z autoryzowanego ASO Hondy. Moim zdaniem usługa warta szczególnego polecenia. Po prostu mnie zatkało jakie szczegóły wynaleźli.

Nie dajcie się naciąć januszom!

#motoryzacja #honda #januszebiznesu
  • 34
@LegoCiemnyLas: A widzisz. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@fiszifiszi: I tak i nie.
@krajowa: Słyszałem, jest też motoraporter i coś jeszcze, ale nie pamiętam nazwy. Chciałem zrobić coś na miejscu. Nie mogłem znaleźć w terminu w żadnym ASO, a chciałem szybko sprawdzić i kupić jeżeli wszystko tak jak powinno być.
@fotograf_warszawiak: Mam ograniczony budżet, choć spory, to ograniczony. Ten był 6k drożej niż mogę, wysłałem
@scheele13: Tak, masz rację. Jednakże wydaje mi się, że mogę ten czas dużo lepiej spędzić. Nie chce mi się w to bawić po prostu. Facet to prywaciarz nie handlarz. Trochę go chyba #!$%@?ło jak mu powiedziałem, że nikt za to auto nie da nawet 20k mniej niż chciał pierwotnie.
@krajowa: To kluczowy problem, czas na bujanie się z tym, połączony z czasem ile to by trwało. Niektórzy wolą spokój, święty spokój. Inni niech walczą do upadłego. Ja zaś wolę wrócić do domu i czymś ciekawym się zająć :)