Wpis z mikrobloga

@gusioo Nigdy mi się to nie podobało, tym bardziej że opona traci większość swoich właściwości trakcyjnych, szybciej się zużywa itd. Ale cóż, to tak samo jak robienie tych chorych negatywów przy zglebianiu samochodu, niektórym się to podoba ))¯_(ツ)_/¯

Ja słyszałem wersje, że wzięło się to z Niemiec jak tuningowcy chcąc wsadzać zajebiście szerokie koła musieli obchodzić prawo, które zabraniało żeby bodajże krawędź opony wystawała poza błotnik. Coś w tym stylu, ale może
Ja słyszałem wersje, że wzięło się to z Niemiec


@ArturVonFornal: Tak, german style to się nazywa. Zacząłem przeglądać Internety i faktycznie, to popularna praktyka. A ja sądziłem, że gość kupił szerokie felgi, ale na opony nie starczyło i oponiarz mu na siłę to naciągał.
@gusioo: w rwd ma jeszcze praktyczne zastosowanie w drifcie. Dąży się do większej szerokości felgi niż opony bo zmniejsza to pracę ścianki bocznej i zapewnia większą stabilność.

W stance jest jeszcze kwestia spasu błotnika do rantu (czy to air czy static) który przy normalnej oponie jest niewykonalny bo zatrzymał byś się błotnikiem na bieżniku.

Na przykładzie z głównego postu wygląda jakby kolega zapomniał obniżyć ( ͡° ͜ʖ ͡°
źródło: comment_0SkZx3oE8yT4TcEqHZSoqScmTB47fjEZ.jpg
@gusioo: ale jest testowana dla danego auta pod względem kompromisu - trochę wygodnie a trochę performance. Taki kisiel z gównem. Dla konkretnych, sportowych zastosowań nikt nie stosuje fabrycznych rozmiarów opon. Bez względu na rodzaj sportu.
@gusioo: no na takim biednym powertechu i tak zapuszczonym aucie na seryjnej wysokości bez dyskusji trąci ( ͡º ͜ʖ͡º)
Chce być fajny ale nie wie jak zacząć.