Wpis z mikrobloga

@anymous_: podtrzymywanie rozmowy jeśli się tego nie umie to można nawet robić mechanicznie skryptem, zakładając oczywiście że znasz tę osobę chociaż trochę:
Ty: Co tam u ciebie?/Co tam jak tam?/Co słychać?
Ktoś: to i tamto
Ty: zadajesz dodatkowe pytania:
-kiedy to było
-jak twój rozmówca się z tym czuł
-co go do tego nakłoniło
-czy może rozwinąć przebieg zdarzenia
-gdzie to było
-z jakiego powodu
-jakie były skutki
-nosz kurła mirku
@genesis2303: plusuje, bo brzmi jakoś legitnie
ale z drugiej strony słyszałem że takie "co tam", "co słychać" czy "jak leci" jest jednym z najbardziej generycznych, oblatanych pytań i że sporo osób tego nie lubi
pomijając już sytuację gdy ktoś odpowiada "nic" albo "spoko" itd. i wtedy ty odpowiadasz "aha" xD
@tomhet: ja też tego nie lubię, a jednak mój najlepszy przyjaciel od 20 lat katuje mnie tym tekstem i wiesz co? Jakoś to działa.
Chcesz więcej to tak jak wyżej, popytaj na jakimś czytajzwykopem czy czymś takim, temat na bank opisany przez conajmniej kilku psychologów filozofów pisarzy etc. Jak jesteś leniwy to poszukaj nawet na YT to będzie nadal więcej niż #!$%@? o chadach. Jak jesteś bardzo nie śmiały to piwo
pomijając już sytuację gdy ktoś odpowiada "nic" albo "spoko" itd. i wtedy ty odpowiadasz "aha" xD


@tomhet: jeśli odpowiada w ten sposób to cicha sugestia, że nie chce teraz rozmawiać/z tobą rozmawiać #protip
Jak ktoś się bardzo o to oburzy to można spytać ironicznie czy zawsze jest taki czarujący/ca czy dla ciebie zrobił/a wyjątek (nie polecam jednak testować tego tekstu z koksami/rycerzami ortalionu)
Nie ma się czym przejmować, nikogo do rozmowy