[tomy86]

Eło...eło...eło... Trujom pszczoły! Bez pszczuł wszyscy zginiemy!
#rolnictwo #pszczoly #takasytuacja #wies #pracbaza

[merciless85]

@tomy86: A Ty znowu szybszy jesteś. Ja będę truł pszczoły wieczorem(╭☞σ ͜ʖσ)╭☞

[piotr-antyn]

@Kranowianka nie można robić oprysku na kwitnące rośliny w dzień, jest na to paragraf, wystarczy zadzwonić na policję,

[nunu85]

@piotr-antyn nie ze w dzień, tylko w czasie oblotu pszczół. Czytaj wcześnie rano i tak po 19 już można i żadnych pszczół się nie zabija
Swoją drogą @tomy86, dopiero pryskasz rzepak na platka? Gdzie Ty mieszkasz, że tak późno?

[Fadamaker]

@tomy86: to prawda, że rzepak się pryska ok. 10 razy?

[nunu85]

@Fadamaker na jesień na chwasty x2 (jednoliscienne i dwuliscienne), potem grzybowska i skracanie. To jest wersja minimum, jak niesprzyjający rok to jeszcze parę razy na szkodniki jesienią pryskasz, bo kochana unia zakazał zaprawiania nasion siewnych rzepaku. Z wiosny przynajmniej 2razy na robactwo, 2 razy grzybowka, plus jeszcze w opcji dokarmianie i dedykacją. Część zabiegow rzecz jasna można że sobą łączyć i biorąc na to poprawkę, to 7 wjazdow w sezonie to

[Kiwix]

@Fadamaker: jabłonie pryskają nawet do 20 razy w okresie wegetacyjnym

[Fadamaker]

@nunu85 @Kiwix Sporo tego. I to potem niby w miodzie jest? Dlatego zakazane jest pryskać rzepak w dzień? Czy pszczoły się przez to przekręcają?

[MasterOfChaos]

@nunu85: a to prawda, że na koniec rzepak pryska się roundupem na dosuszanie? Rolnik, który ma pole obok nas pryskał w lipcu/sierpniu, jakoś tak krótko przed zbiorami i mnie zaciekawiło na co się wtedy pryska i szczerze powiem, jak sprawdziłam, to minę miałam nietęgą. Czy to jest bezpieczne, jeśli ja obok mam warzywnik?

[b.....y]

@tomy86: a ten pszczelarz ule daje przykaz pszczołom by nie latały akurat na twoje pole XDDDD
weź nie #!$%@? mi tu że pszczelarz ma to w dupie chyba że ma jakieś śmieszne 30 uli to w sumie #!$%@?

[Kiwix]

@Fadamaker: dokładnie, są narażone na działanie substancji czynnej w oprysku bezpośrednio na organizm, dlatego opryski powinno sie wykonywać przed oblotem lub po. Pomijając fakt ze dogadał sie z pszczelarzem odnośnie jego pszczół ale sa jeszcze gatunki dzikie które sa w sumie ważniejsze niż te ktore produkują miód.

[piotr-antyn]

@Fadamaker przekręcają się i bzdurą jest że po 19 już nie latają, jak ciemno się robi dopiero po 21.
@nunu85 bez obrazy ale przez takiego jednego betona Janusza rolnika straciłem 2 lata temu 10 rodzin pszczelich, też twierdził że rano pszczoły nie latają a jego oprysk to jak woda

[Fadamaker]

@Kiwix: @piotr-antyn: skąd i jaki polecacie kupować miód?

[Kiwix]

@Fadamaker: napewno nigdy z marketu!!

[piotr-antyn]

@Fadamaker bezpośrednio od pszczelarza w okolicy, na Olx na pewno znajdziesz jakiegoś u siebie. Ja mam 30zł za 1,3 kg

[Razgal]

@MasterOfChaos: Jeśli podczas oprysku wiatr zniesie ciecz na twoje warzywa to prawdopodobnie je spali. Wtedy cyk donosik do piorinu i somsiad ma kontrole i karę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[MasterOfChaos]

@Razgal: ( ͡° ͜ʖ ͡°) Sen z powiek spędza mi inny problem, z tym samym somsiadem, notorycznie wylewa gnojówkę na swoje pole i tak to zostawia, nawet tydzień stoi, bo nie ogarnia swoich pól i nie ma czasu i śmierdzi niemiłosiernie, wdziera się przed nieszczelne drzwi do domu, okna nie otworzysz, droga z domu do samochodu wystarcza, żeby włosy przeszły zapachem gówna xD można coś z

[marsellus]

@MasterOfChaos to może być oprysk na sklejenie luszczyn, żeby rzepak się nie osypywał. Chociaż dosuszanie rzepaku też jest powszechne, nie tylko przy użyciu glifosatu

[Razgal]

@MasterOfChaos: To ten somsiad chyba nie bardzo umie w rolnictwo. Po tygodniu wszystko co dobre w tej gnojówce poszło do atmosfery jeśli nie wymiesza tego z glebą. Jeśli rozmowa nie pomaga a odwala takie rzeczy to nie wiem może arimr albo bagiety?

[Sloiko-student_1]

@tomy86 to lokalny pszczelarz jest jedyny w okolicy?
Coś slabo pryskasz tez rzepak że dalej na JDeera czy innego Claasa ni masz biedaku xd

[MasterOfChaos]

@Razgal: on ma tyle pól, że nie ogarnia. Już raz go inny sąsiad zgłosił, bo mu wszystkie pszczoły padły przez jego opryski, ale za bardzo się tym nie przejął. Za to w ramach zemsty doniósł na tego sąsiada od pszczół do urzędu gminy, że sobie drzewka posadził na drodze publicznej (gruntowej), no i musiał wykopać. I tak to się żyje na tej wsi xD