Aktywne Wpisy
![Tywin_Lannister](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Tywin_Lannister_MWNhrJUEvm,q60.jpg)
Tywin_Lannister +115
#slowacja
Widzę, że na Wykopie stabilnie. Ostateczny dowód na to, że politycy i media nieodwracalnie zlasowali wam mózgi.
Postrzelono człowieka - być może śmiertelnie - a wykopki dokazują, bo miał inne poglądy polityczne od nich xd
Jakby coś takiego spotkało Dudę albo jakiegoś innego polityka, którego nie lubicie, to pewnie by tu też były żarty, wiwaty i oklaski. Brak słów na was.
Widzę, że na Wykopie stabilnie. Ostateczny dowód na to, że politycy i media nieodwracalnie zlasowali wam mózgi.
Postrzelono człowieka - być może śmiertelnie - a wykopki dokazują, bo miał inne poglądy polityczne od nich xd
Jakby coś takiego spotkało Dudę albo jakiegoś innego polityka, którego nie lubicie, to pewnie by tu też były żarty, wiwaty i oklaski. Brak słów na was.
![xionacz](https://wykop.pl/cdn/c3397992/xionacz_DEB7smWiZt,q60.jpg)
xionacz +1073
![xionacz - #polska #nostalgia](https://wykop.pl/cdn/c3201142/79de0f4869518d7de8743ecd83c1abde2715fa0feb3cbf03a9bd7b3f8100a9e3,w150.jpg?author=xionacz&auth=8b9ef84edff4709219fff424cd41c5cb)
źródło: temp_file7444470408266285415
Pobierz
Mam licencjat z finansów z raczej podrzędnej uczelni, teraz miałem rok przerwy od studiów, pracuję w korpo na takim entry levelu w finansach, ale będę przechodził bardziej w stronę analiz i automatyzacji procesów. Ogarnąłem samodzielnie pythona, którego już używam, mam jakieś pojęcie o SQL, ale w praktyce to tylko na razie tylko excel + python. Docelowo chciałbym iść właśnie w stronę analizy danych, automatyzacji/optymalizacji procesów, ale raczej nie #datascience, bo mogę nie podołać z matmy i statystyki, ale otaguję przy okazji xD
I teraz co byłoby najlepszym wyborem (oczywiście studia zaoczne):
Analiza danych - big data - raczej wszędzie widzę opinie niezbyt przychylne, że słaby program, SAS i ogólnie HIV. No i właśnie, czy ten SAS będzie w ogóle do czegoś potrzebny, jeśli do pythona dołożyłbym jeszcze R i coś z BI? No bo z tego co widzę z programu studiów, to nawet kilka przedmiotów miałbym właśnie z SAS-em.
MIESI - tutaj z kolei byłby dużo większy nacisk na matmę i statystykę, obowiązkowo musiałbym mieć algebrę i analizę matematyczną, gdzie ja u siebie miałem jakąś śmieszną matematykę dla ekonomistów, gdzie nawet nie doszliśmy do całek xDDD
Raczej nigdy nie uważałem się za zbyt dobrego z matmy, więc sporo bym musiał tutaj nadrobić, żeby ogarnąć samą matmę.
Informatyka i ekonometria - podstawowy problem, SGGW będzie wyglądało gorzej niż SGH, nawet jeśli w praktyce więcej bym się tam nauczył xD
Bo sam program studiów wygląda całkiem spoko moim zdaniem.
Ogólnie chciałbym przejść przez te studia dość gładko, bo jednocześnie będę cały czas pracował i tutaj się sporo nauczę, no ale jednak dobrze by było, gdybym ze studiów też jakąś wiedzę wyniósł, ale bez takiego ciśnienia, że będę musiał codziennie po pracy siedzieć nad matmą czy statą, żeby cokolwiek ogarnąć.
Jest jeszcze niby jakaś Informatyka Społeczna na PJATK, która jest skierowana dla osób, które nie miały infy na pierwszym stopniu, ale ta uczelnia jest strasznie droga, więc raczej nie biorę tego pod uwagę.
#analizadanych #studbaza #bigdata
@Onnawen: Serio? A co aż tak bardzo pochłania czas na big dacie? Bo jednak wydawało mi się, że to miesi może być bardziej wymagające.
edit: Jeśli chodzi o przydatność SASa w przyszłości to cóż. To jedna z popularnych w branży (zwłaszcza big korpo) technologii. Jeśli się skupisz na Pythonie i R to w życiu nie będziesz potrzebować SASa, jeśli się skupisz na SASie to raczej nie trafisz
@rith: To też rozważałem, ale już się trochę przejechałem na tym na ostatnim roku licencjatu, bo mimo, że egzaminy szły gładko, to zawaliłem pisanie licencjatu i obronę miałem ostatecznie w październiku, to nie wiem czy chciałbym teraz to samo przerabiać, no ale z drugiej strony sporo hajsu trzeba na zaoczne wydać.
A co SAS-a, to nie miałem z nim
[...] Chciałem napisać trochę, że w sumie to SAS nie jest taki zły, ale jak sobie przypomniałem wszystko co robiłem w SASie (mam kilka lat doświadczenia jako analityk i admin) to nie zrobię tego.
W sumie to #!$%@?ć ten szit. M$ robi wszystko to samo dużo lepiej i dużo taniej. A do tego obsługuje normalne języki programowania.
I rozumiem, że raczej spokojnie można sobie poradzić z matmą i statą po FiRze na pierwszym stopniu? Zwłaszcza na zaocznych.
W sumie to nadal trochę cykam się tej matmy, że dużo czasu będę musiał na nią poświęcić, no ale z drugiej strony jeśli na drugi stopień na sgh przychodzą ludzie po chyba wszystkich możliwych kierunkach, no to nie powinno być zbyt ciężko :D
Sgh zanudza sasem niestety. Ogolnie tam sie nie nauczysz nic, praca albo sam
@WpisujcieMiasta: No właśnie ta informatyka z ekonometrią wygląda całkiem spoko jak dla mnie, tylko główny problem jest tutaj taki, że jednak papier z SGGW wygląda gorzej niż z SGH, no ale z drugiej strony
Komentarz usunięty przez autora
No a SGGW to ma niby właśnie tą nie najlepszą łatkę, no ale to byłby tylko drugi stopień, jednocześnie z pracą, więc może uczelnia by nie odstraszała ostatecznie :D.