Wpis z mikrobloga

Analiza danych - big data na #sgh vs MIESI też na sgh vs Informatyka i ekonometria na #sggw - co wybrać mirki?

Mam licencjat z finansów z raczej podrzędnej uczelni, teraz miałem rok przerwy od studiów, pracuję w korpo na takim entry levelu w finansach, ale będę przechodził bardziej w stronę analiz i automatyzacji procesów. Ogarnąłem samodzielnie pythona, którego już używam, mam jakieś pojęcie o SQL, ale w praktyce to tylko na razie tylko excel + python. Docelowo chciałbym iść właśnie w stronę analizy danych, automatyzacji/optymalizacji procesów, ale raczej nie #datascience, bo mogę nie podołać z matmy i statystyki, ale otaguję przy okazji xD

I teraz co byłoby najlepszym wyborem (oczywiście studia zaoczne):
Analiza danych - big data - raczej wszędzie widzę opinie niezbyt przychylne, że słaby program, SAS i ogólnie HIV. No i właśnie, czy ten SAS będzie w ogóle do czegoś potrzebny, jeśli do pythona dołożyłbym jeszcze R i coś z BI? No bo z tego co widzę z programu studiów, to nawet kilka przedmiotów miałbym właśnie z SAS-em.

MIESI - tutaj z kolei byłby dużo większy nacisk na matmę i statystykę, obowiązkowo musiałbym mieć algebrę i analizę matematyczną, gdzie ja u siebie miałem jakąś śmieszną matematykę dla ekonomistów, gdzie nawet nie doszliśmy do całek xDDD
Raczej nigdy nie uważałem się za zbyt dobrego z matmy, więc sporo bym musiał tutaj nadrobić, żeby ogarnąć samą matmę.

Informatyka i ekonometria - podstawowy problem, SGGW będzie wyglądało gorzej niż SGH, nawet jeśli w praktyce więcej bym się tam nauczył xD
Bo sam program studiów wygląda całkiem spoko moim zdaniem.

Ogólnie chciałbym przejść przez te studia dość gładko, bo jednocześnie będę cały czas pracował i tutaj się sporo nauczę, no ale jednak dobrze by było, gdybym ze studiów też jakąś wiedzę wyniósł, ale bez takiego ciśnienia, że będę musiał codziennie po pracy siedzieć nad matmą czy statą, żeby cokolwiek ogarnąć.

Jest jeszcze niby jakaś Informatyka Społeczna na PJATK, która jest skierowana dla osób, które nie miały infy na pierwszym stopniu, ale ta uczelnia jest strasznie droga, więc raczej nie biorę tego pod uwagę.

#analizadanych #studbaza #bigdata
  • 41
  • Odpowiedz
jeśli chcesz mieć czas na pracę to zdecydowanie miesi > big data. Matmy aż tak dużo nie ma, da się spokojnie ogarnąć.


@Onnawen: Serio? A co aż tak bardzo pochłania czas na big dacie? Bo jednak wydawało mi się, że to miesi może być bardziej wymagające.
  • Odpowiedz
@sartek: Imho na obu jest podobnie czasowo. Niestety sporo problemów sprawia SAS (zwłaszcza Regresja i AHZy). Oba kierunki da radę ogarnąć tak żeby mieć zajęcia głównie/tylko po 17.

edit: Jeśli chodzi o przydatność SASa w przyszłości to cóż. To jedna z popularnych w branży (zwłaszcza big korpo) technologii. Jeśli się skupisz na Pythonie i R to w życiu nie będziesz potrzebować SASa, jeśli się skupisz na SASie to raczej nie trafisz
  • Odpowiedz
Oba kierunki da radę ogarnąć tak żeby mieć zajęcia głównie/tylko po 17.


@rith: To też rozważałem, ale już się trochę przejechałem na tym na ostatnim roku licencjatu, bo mimo, że egzaminy szły gładko, to zawaliłem pisanie licencjatu i obronę miałem ostatecznie w październiku, to nie wiem czy chciałbym teraz to samo przerabiać, no ale z drugiej strony sporo hajsu trzeba na zaoczne wydać.

A co SAS-a, to nie miałem z nim
  • Odpowiedz
@sartek: Technologia jak każda inna.

[...] Chciałem napisać trochę, że w sumie to SAS nie jest taki zły, ale jak sobie przypomniałem wszystko co robiłem w SASie (mam kilka lat doświadczenia jako analityk i admin) to nie zrobię tego.
W sumie to #!$%@?ć ten szit. M$ robi wszystko to samo dużo lepiej i dużo taniej. A do tego obsługuje normalne języki programowania.
  • Odpowiedz
@sartek: no elo, ja pracuje z SASem od kilku lat, R i Pythona też znam i używam w pracy, ale na produkcji tylko SAS, studiowałęm miesi, ale nie robiłbym AHZ i regresji logistycznej z Frątczak
  • Odpowiedz
@Iesuz: No elo, a tak teoretycznie, to dobierając odpowiednie przedmioty można przejść przez miesi nie mając żadnego przedmiotu w SASie? Chociaż w sumie chociaż z jeden to pewnie warto byłoby wziąć, żeby zobaczyć chociaż z czym to się je

I rozumiem, że raczej spokojnie można sobie poradzić z matmą i statą po FiRze na pierwszym stopniu? Zwłaszcza na zaocznych.
  • Odpowiedz
@sartek: nie musisz brać żadnego SAS, ja brałem tylko na licencjacie, matma jest łatwa na SGH, będziesz miał wszystko praktycznie od podstaw
  • Odpowiedz
@Iesuz: Możliwe, o tej Julii to też gdzieś słyszałem.

W sumie to nadal trochę cykam się tej matmy, że dużo czasu będę musiał na nią poświęcić, no ale z drugiej strony jeśli na drugi stopień na sgh przychodzą ludzie po chyba wszystkich możliwych kierunkach, no to nie powinno być zbyt ciężko :D
  • Odpowiedz
Pójdź na informatykę z Ekonometria. Na matematykę szkoda czasu. Wystarczy że będziesz umiał Excela i SQL i będzie hajs. Sas to beznadziejny program. Raczej niszowy. Teraz lepiej znać pl/SQL (podstawy) i R i ładnie modelujesz dane. @sartek
  • Odpowiedz
Pójdź na informatykę z Ekonometria. Na matematykę szkoda czasu. Wystarczy że będziesz umiał Excela i SQL i będzie hajs. Sas to beznadziejny program. Raczej niszowy. Teraz lepiej znać pl/SQL (podstawy) i R i ładnie modelujesz dane. @sartek


@WpisujcieMiasta: No właśnie ta informatyka z ekonometrią wygląda całkiem spoko jak dla mnie, tylko główny problem jest tutaj taki, że jednak papier z SGGW wygląda gorzej niż z SGH, no ale z drugiej strony
  • Odpowiedz
@sartek@sartek ssgw odpada kiedyś moja była szefowa nie chciała nawet gadać z kimś po SGGW... Pójdź na jakąś informatyczną uczelnie... Pytanie czy przy obecnym rynku pracy (2 ręce, SQL, Excel, znajomość języka polskiego) SGGW nie byłoby fajne... A może wne UW?
  • Odpowiedz
@WpisujcieMiasta: WNE UW raczej odpada, mają tylko zajęcia w tygodniu i pewnie będą cisnąć za mocno ( ͡º ͜ʖ͡º)
No a SGGW to ma niby właśnie tą nie najlepszą łatkę, no ale to byłby tylko drugi stopień, jednocześnie z pracą, więc może uczelnia by nie odstraszała ostatecznie :D.

Najlepiej to zlapac prace w analityce i studiowac coś co się lubi np filologie turecka bo wyjdzie i
  • Odpowiedz