Aktywne Wpisy
ash996 0
hej, jestem dziewczyną i zainteresowałam się waszym środowiskiem przez książkę herzyk i obserwowanie tego threadu, w przeszłości miałam okazję słuchać sporo contentu od healthygamergg na temat samotności mezczyzn i wyizolowania społecznego. zdaje sobie sprawe z tego, jak powierzchowne i interesowne relacje są dzisiaj i z tego powodu się zastanawiam - co moge zrobić jako osoba chcąca jakieś zmiany w tym kierunku? szczególnie jeśli chodzi o wasze środowisko. mam dość polaryzacji kobiet i
![Tratak](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Tratak_ctxRmojuHp,q60.jpg)
Tratak +2
Mamy tutaj kogoś z #psychologia co da podpowiedź jak walczyć ze swoim lenistwem? Naprawdę chciałbym zmienić coś w swoim życiu, ale ta "blokada" siedzi głęboko we mnie i nie potrafię jej złamać.
Zapewne ma to związek z tym, że jak człowiek osiągnie jakiś tam poziom komfortu to zostaje zaspokojona jego zewnętrzna homeostaza (xD?) i bardziej wymagających czynności czynności się nie podejmować - niepotrzebne zużywanie energii, unikanie ryzyka
Muszę przezwyciężyć moje bariery naturalne
Zapewne ma to związek z tym, że jak człowiek osiągnie jakiś tam poziom komfortu to zostaje zaspokojona jego zewnętrzna homeostaza (xD?) i bardziej wymagających czynności czynności się nie podejmować - niepotrzebne zużywanie energii, unikanie ryzyka
Muszę przezwyciężyć moje bariery naturalne
Niestety potrzebuję Waszej porady. 1,5 mca temu wraz z niebieskim kupiliśmy działkę budowlaną pod miastem. Było dwóch właścicieli - braci. Ten sam adres zamieszkania, tyle że jeden z nich się tym nie zajmował, ale drugi miał notarialne pełnomocnictwo do sprzedaży działek (mają ich dużo i do tego są deweloperami). Podpisaliśmy akt notarialny, kredyt wypłacony, my szczęśliwi z zadłużenia się na całe życie.... Aż do wczoraj, gdy otrzymaliśmy polecony od brata, który rzekomo się tym nie zajmował. Z zawiadomieniem, że brat bezprawnie sprzedał działkę, bo pełnomocnictwo było odwołane i będzie dążył do unieważnienia transakcji, bo brat mu nie dał kasy... Do pisma załączył ksero zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa do prokuratury.... Z pieczątką przyjęcia w prokuraturze.
Proszę, poradzcie, co robić? Wychodzi na to, że mamy kredyt na coś, co nie jest nasze! Oczywiście chcemy wybrać się do prawnika, szukamy jakiegoś, który się na tym zna.
#prawo #wroclaw
Widywałem podobne sprawy, m. in. wyprzedawanie w ten sposób majątku spółki w celu uszczuplenia majątku na szkodę wierzycieli, i ciągnie się to latami.
Były dwie rozmowy telefoniczne z braćmi. Pierwsza z bratem niby pokrzywdzonym, który nie dostał kasy. Twierdzi, że pełnomocnictwo odwołane notarialnie, tak jak ma byc i że brat o tym wiedział. Dodał, że jakby mu brat kasę oddał, to by się z tego wycofał- tylko co wtedy? Skoro akt notarialny byłby nieważny?? Z drugim bratem, tym, który nam działkę sprzedał. Powiedział że mamy się nie martwić (śmieszek z niego), bo
@Magdalenaa: jak masz akt notarialny to jest Twoje.
Z tego co czytałam to może być tak że ten akt notarialny nie będzie wiążący bo będzie wadliwy.
A co do sprzedaży dalej to boję się, że posądzą nas o świadome oszustwo. Bo wiedzieliśmy że jest taka sytuacja z tą działką i to zatailiśmy przed kupującymi. I w czym bylibyśmy lepsi od tych oszustów?
@Magdalenaa: tak, tylko najpierw ktoś to musi ustalić, a jak będą lecieć w #!$%@? to... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To jest spór między braćmi, który Ciebie nie dotyczy. Nie masz wiedzy, który z braci jaką częścią działki dysponował, możliwe, że ten, który był u notariusza miał jej 99% a ten drugi tylko 1%. Według Twojej najlepszej wiedzy oraz notariusza - osoby o niezwykle wysokim zaufaniu publicznym - transakcja doszła do skutku.
Możesz
Masz trochę racji (A przynajmniej mam taką nadzieję), tylko zdaje mi się, że notariusz nie sprawdził ważności pełnomocnictwa, bo w akcie notarialnym jest zapis, że sprzedający brat posługuje się takim i takim upoważnieniem i poświadcza, że jest ono ważne.
@Magdalenaa: żaden ze mnie prawnik, ale to zdanie wskazuje chyba kto ma problem - w końcu sprzedający brat się pod tym aktem podpisał
Powodzenia