Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy ktoś z was miał taką sytuacje, że po prostu wasi rodzice nie chcieli was puścić na studia? W moim domu niczego nie brakuje, pieniędzy na pewno. Na samo słowo studia matka reaguje agresją i cytuje "chcesz to sobie idź ale ode mnie nic nie dostaniesz, załatwiaj sobie kredyt studencki" albo "ludzie mają szkoły i tak zamiatajo ulice". Niestety to nie bait. Matka wykształcenia nie ma, kase ma bo dostała spadek ogromny jak #!$%@? ale normalnie dusigrosz. Nic sobie nie kupi, je najtańsze jedzenie, ciągle mówi, że nie ma pieniędzy a konto się nie domyka. Chyba pozostają zaoczne. Myślałem o pozwie o alimenty, ale niekoniecznie mogę je dostać a po drugie jak to zrobie to będzie próbowała skłócić mnie z młodszym rodzeństwem i je przeciwko mnie nastawić. Ja #!$%@? a miała być grana polibuda. Płakać mi się chce.
#studbaza #przegryw #problemypierwszegoswiata #matura

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • 49
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

no na pewno nie twierdząc, że na studiach to zdobędziesz mega znajomości, szczególnie trudno o to na dużej uczelni.


@Shatter: #!$%@?, to ja nie wiem jak moi znajomi to zrobili, ani jak ja to zrobiłem. :O

Zapamiętaj sobie taką radę na przyszłość, jak otaczasz się patologią, to skończysz w patologii. Jak otaczasz się ludźmi inteligentnymi, którzy aspirują na zdobycie jakiegoś sukcesu, to skończysz ze znajomymi, którzy osiągną sukces i pomoga
  • Odpowiedz
Na studia idziesz po papierek, trafisz z nim na rynek pracy i nic nie umiesz, więc uczysz się tej słynnej zaradnsoci dopiero w pracy.


@Shatter: XDDDDD

Słuchaj kolegów dalej, to daleko zajdziesz.

Nie, w pracy uczysz się wykorzystywać wiedzę teoretyczną, którą powinieneś posiąść na studiach, w sposób praktyczny.
  • Odpowiedz
Automatyk (inżynier), uprawnieniami na wózki i spawanie


@Shatter: Murarz, tynkarz, akrobata.
Jeżeli ktoś po Automatyce i Robotyce kończy jako automatyk, który musi mieć uprawnienia na wózki i spawanie, to znaczy, że gdzieś w swoim życiu popełnił duży błąd. :)
  • Odpowiedz
@Shatter: Ale #!$%@?, fajny staż można wyłapać nawet na dziennych i później jak już masz tego inżyniera to masz doświadczenie, dodatkowo myślisz że co do końca życia będziesz pracował na stanowisku inżyniera? Bo pani w biedronce na kasie ma marne szanse na jakiś awans, a taki inżynier ma duże prawdopodobieństwo na pójście wyżej a co za tym idzie większą kasę jak już o to ci chodzi. W ogóle ciekawe jaki
  • Odpowiedz
@Shatter: Z ciekawości zapytałem dwóch znajomych, jeden po AiR, drugi po inżynierii produkcji, ani jeden nie ma uprawnień na wózki widłowe i nigdy nie miał. Świeżo po studiach dostali 2x więcej niż kwoty, które przedstawiłeś.
  • Odpowiedz
@Shatter: Co? Od jeżdżenia wózkami są ich operatorzy, a nie inżynier. Byłeś kiedyś w prawdziwym zakładzie?
To zależy jak trafisz z tym stażem, jak trafisz słabo to za darmo robisz jakieś pierdoły żeby tylko mieć co do cv wpisać, a jak trafisz dobrze to masz normalnie kaskę z tego (nie dużą, ale dla studenta z alternatywą pracy w gastronomi za to samo wynagrodzenie to zawsze coś) i robisz rzeczy które
  • Odpowiedz
@Shatter: Na dziennych spokojnie możesz pracować w tygodniu, tylko musisz znaleźć pracodawce który się zgodzi na elastyczne godziny pracy. Znaczy nie koniecznie na UR (w sumie to ur bardziej jest po mibm), po air możesz też iść chociażby na programowanie różnych robotów na produkcji, pisanie dla nich programów itp. Ale to już bardziej zależy od twoich zainteresowań i wydziału na którym byłeś. I tak zgadzam się z tobą że kurs
  • Odpowiedz
Idź na studia, weź se kredyt studencki i tyle.


@Sebgat: Brałeś kredyt studencki?
Bo gdybyś brał, wiedziałbyś, że WYMAGAJĄ ŻYRANTÓW. Skoro on ma spinę z rodzicami, to kto podżyruje mu kredyt studencki?
  • Odpowiedz