Aktywne Wpisy
szklarskaporeba +573
Wolam wszystkich plusujacych ten wpis.
Dzsiaj przed lunchem manager spotkal sie z dyrektorem dzialu zeby podjac deczyje co robic.
Long story short: rezultat jest taki, ze mlody dostal to co chcial, czyli wolne w listopadzie oraz HO do konca roku. A w zamian podpisal wypowiedzenie, ktore jest effective od grudnia. Innymi slowy pracuje do konca roku.
Tym samym jest to hard reality check dla wszystkich wykopkow z IT, ktorym sie wydaje
Dzsiaj przed lunchem manager spotkal sie z dyrektorem dzialu zeby podjac deczyje co robic.
Long story short: rezultat jest taki, ze mlody dostal to co chcial, czyli wolne w listopadzie oraz HO do konca roku. A w zamian podpisal wypowiedzenie, ktore jest effective od grudnia. Innymi slowy pracuje do konca roku.
Tym samym jest to hard reality check dla wszystkich wykopkow z IT, ktorym sie wydaje
SoaoheviVenusss +339
Przy lekturze książki Nowy Wspaniały Świat zawsze się zastanawiam: co właściwie jest złego w opisywanym tam świecie? Wojny, głód i choroby ustały. Dalej istnieje hierarchia, ale ci znajdujący się na jej dole są genetycznie zaprojektowani tak, by im to nie przeszkadzało, ba, czerpią radość z tego, kim są. Błogosławionej somy starcza dla każdego, panuje radosna konsumpcja i swoboda obyczajowa. Nieliczni wizjonerzy trafiają na zsyłkę, ale co z tego? Nowe idee, książki czy wynalazki zniszczyłyby tylko dotychczasową harmonię, zbudowaną z takim trudem. To wcale nie brzmi jak antyutopia, wprost przeciwnie.
Jeśli naszym celem jest powszechna szczęśliwość i bezpieczeństwo, to wolność jednostki wydaje się chwilowym, nieudanym eksperymentem, który stanowi przeszkodę w jego osiągnięciu.
W swojej recenzji tej książki staram się jakoś rozgryźć ten temat, powołując się na filozofię oświecenia. Jak pisze John Stuart Mill, charakter pojedynczego człowieka i ludzi jako ogółu kształtuje się w momencie podejmowania trudnych wyborów. Prawo do własnych decyzji, dobrych lub złych, to naturalna konsekwencja bycia wolnym człowiekiem. Wolność to jedyna (choć wyboista) droga ku temu, byśmy rozwijali się jako gatunek i kiedyś sięgnęli gwiazd – zgodzić się na utopię Huxleya byłoby tym samym co przyznać, że nasze istnienie nie ma większego sensu i możemy się już zatrzymać jako ludzkość.
A Wy, wolelibyśmy takie bezpieczeństwo od wolności?
#modernlibrarychallenge Mój autorski tag: prowadzę bloga, gdzie recenzuję książki z listy "100 najlepszych książek anglojęzycznych XX wieku", ułożonej przez Modern Library
#ksiazki #filozofia #gruparatowaniapoziomu
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
najpierw mi piszesz o śmierci cieplnej, potem ja Ci pisze, że to nie za naszego życia, potem mi piszesz 'poczytaj sobie'. Legitny jesteś
@K_R_S: i co by miało z tego niby wynikać?
Robisz tu jakąś paskudną ekwiwokację; żeby z "celu" życia wynikała jakaś powinność, to musiałby ten cel znaczyć coś więcej niż "przeznaczenie". Natomiast gdyby cel rzeczywiście oznaczał jakieś deontycznie istotne dążenie, to nie ma możliwości żeby wynikał z entropii albo z życia samego w sb
@Herostrates94: o to właśnie chodziło Huxleyowi ;)