Wpis z mikrobloga

@Hyrieus: znależy od punktu widzenia.
Ja wychowałem się na wsi gdzi wydawanie kilku stów żeby zwierzak był zdrowy to było marnowanie pieniedzy.
Miastowa sąsiadka już w tym roku wydała na swojego zwierzaka 200 zł bo chorował.
Tak że jak być weternarzem to tylko w mieście gdzie jest dużo emerytów. Wtedy na pewneo TAK.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Sl_w_k_1: w miastach są też młodzi co mają nierówno pod kopułą i wydają po 300 zł tygodniowo na "leki" dla psa (bo mu się odbija albo jest smutny).