Kończą mi się już pomysły i liczę na kreatywność mirków ( ͡°͜ʖ͡°)
tl:dr płyta główna nie chce załadować biosu i systemu, czasami jej się to uda i później pc działa bez najmniejszych problemów aż do następnego restartu.
Od dłuższego czasu przy uruchamianiu komputera ten zamiast zacząć ładować bios i potem system to najpierw odpalał wszystkie wiatraki, dyski itd. i nie wyświetlał niczego na ekranie przez 5-10 sekund po czym wyłączał się na sekundę i uruchamiał ponownie już normalnie ładując bios i system. Ignorowałem to bo jakoś specjalnie mi nie przeszkadzało.
Ostatnio zresetowałem bios do ustawień domyślnych i dzisiaj uruchamiając komputer tych resetów było już kilka, system wstał dopiero po 3-4 próbach. Teraz po kolejnym resecie nie chciał już uruchomić się w ogóle, wpada w boot loopa i nic nawet nie wyświetla się na monitorze. Udało mi się go parę razy uruchomić wyjmując najpierw bateryjkę z płyty głównej albo wciskając przycisk do czyszczenia cmos. Startował losowo po 3-5 "rozruchach" ale po restarcie znowu ma problemy z uruchomieniem się. Taki komunikat pojawia się po resecie cmos i uruchomieniu https://imgur.com/a/M6Rhhcn a po wciśnięciu F2 https://imgur.com/a/DXzVj8M , mogę wtedy wejść do biosu albo windowsa.
Jak już się uda wczytać system to wszystko śmiga bez najmniejszych problemów, windows działa bez przycinek chociaż ostatnio zdarzyło się kilka crashy w grach czy aplikacjach i może to być powiązane z tą usterką. Żadnych bluescreenów czy restartów nie było. Tutaj test po udanym załadowaniu się do windowsa z jedną kością ram http://www.userbenchmark.com/UserRun/8629306 i z wszystkimi: http://www.userbenchmark.com/UserRun/8629856
Próbowałem odłączać od płyty wszystko co się da, dyski, usb i kartę graficzną, nic to nie zmienia. Wymieniłem też baterię w płycie głównej. To, czy płyta załaduje bios wygląda na kompletnie losowe, przy czym udaje się to raz na ~20 prób. Tutaj ktoś miał niemal identyczny problem i winowajcą okazał się być ram. Mam 4 kości, próbowałem wkładać je po kolei pojedynczo do różnych slotów ale bez rezultatów. Wątpię, żeby wszystkie kości były uszkodzone. Po wyjęciu wszystkich pamięci i zostawieniu tylko płyty głównej i procesora ta wydaje 3 długie dźwięki które oznaczają:
3 beeps - Base 64K memory failure - bad memory
Płyta główna to MSI z77a-gd55. Jedyne co mi teraz przychodzi do głowy to przetestować ram memtestem albo przeinstalować oprogramowanie płyty glównej, chociaż nie mam pojęcia jak się za to zabrać. Jakieś pomysły co jeszcze mogę zrobić? Płyta już dawno po gwarancji także rma odpada.
@Shqip: jak już się załaduje system to wszystko śmiga czyli problem jest tylko ze startem. Póki co kompa usypiam zamiast wyłączać, wybudza się bez żadnych problemów.
tl:dr płyta główna nie chce załadować biosu i systemu, czasami jej się to uda i później pc działa bez najmniejszych problemów aż do następnego restartu.
Od dłuższego czasu przy uruchamianiu komputera ten zamiast zacząć ładować bios i potem system to najpierw odpalał wszystkie wiatraki, dyski itd. i nie wyświetlał niczego na ekranie przez 5-10 sekund po czym wyłączał się na sekundę i uruchamiał ponownie już normalnie ładując bios i system. Ignorowałem to bo jakoś specjalnie mi nie przeszkadzało.
Ostatnio zresetowałem bios do ustawień domyślnych i dzisiaj uruchamiając komputer tych resetów było już kilka, system wstał dopiero po 3-4 próbach. Teraz po kolejnym resecie nie chciał już uruchomić się w ogóle, wpada w boot loopa i nic nawet nie wyświetla się na monitorze.
Udało mi się go parę razy uruchomić wyjmując najpierw bateryjkę z płyty głównej albo wciskając przycisk do czyszczenia cmos. Startował losowo po 3-5 "rozruchach" ale po restarcie znowu ma problemy z uruchomieniem się.
Taki komunikat pojawia się po resecie cmos i uruchomieniu https://imgur.com/a/M6Rhhcn a po wciśnięciu F2 https://imgur.com/a/DXzVj8M , mogę wtedy wejść do biosu albo windowsa.
Jak już się uda wczytać system to wszystko śmiga bez najmniejszych problemów, windows działa bez przycinek chociaż ostatnio zdarzyło się kilka crashy w grach czy aplikacjach i może to być powiązane z tą usterką. Żadnych bluescreenów czy restartów nie było.
Tutaj test po udanym załadowaniu się do windowsa z jedną kością ram http://www.userbenchmark.com/UserRun/8629306 i z wszystkimi: http://www.userbenchmark.com/UserRun/8629856
Próbowałem odłączać od płyty wszystko co się da, dyski, usb i kartę graficzną, nic to nie zmienia. Wymieniłem też baterię w płycie głównej. To, czy płyta załaduje bios wygląda na kompletnie losowe, przy czym udaje się to raz na ~20 prób.
Tutaj ktoś miał niemal identyczny problem i winowajcą okazał się być ram. Mam 4 kości, próbowałem wkładać je po kolei pojedynczo do różnych slotów ale bez rezultatów. Wątpię, żeby wszystkie kości były uszkodzone. Po wyjęciu wszystkich pamięci i zostawieniu tylko płyty głównej i procesora ta wydaje 3 długie dźwięki które oznaczają:
Płyta główna to MSI z77a-gd55.
Jedyne co mi teraz przychodzi do głowy to przetestować ram memtestem albo przeinstalować oprogramowanie płyty glównej, chociaż nie mam pojęcia jak się za to zabrać. Jakieś pomysły co jeszcze mogę zrobić?
Płyta już dawno po gwarancji także rma odpada.
#komputery