Wpis z mikrobloga

@upweeller: Ja #!$%@?ę, jaka żenada w komentarzach.
Ludzie, ogarnijcie, że w dwumilionowym mieście nawet w "gównopracy" ludzie zarabiają więcej niż w Pcimiu. Mam znajomych, którzy pracując typowo "wakacyjnie" w Warszawie zarabiają ponad 3k/miesiąc pracując za 18-20 zł/h (10-12 h dziennie 5-6 dni w tygodniu). Są też tacy, którzy z własnej woli pracują za 12 zł/h, ale pracują w firmach atrakcyjnych pod kątem kierunku studiów i budowania CV.
@BarkaMleczna: No właśnie i to jest 2100 zł brutto, czyli ok. 3000 zł dla pracodawcy. Ja chcę tylko 500 zł więcej (umowa zlecenie + status ucznia, czyli pracodawca nie płaci za pracownika ubezpieczenia) w stolicy kraju. ¯_(ツ)_/¯


@upweeller: Też kiedyś tak myślałem ale zaraz się okazało, że ich nie obchodzi to ile ja ich kosztuje tylko "jak on może tak dużo zarabiać, za moich czasów robiliśmy za darmo i cieszyliśmy
Cytowany tekst...Jeżeli mówiąc "dostawca", masz na myśli rozwożenie jedzenia i oczekujesz za to 3.5 koła, to mam dla Ciebie złą wiadomość.

@BarkaMleczna: To ja mam dla Ciebie zła wiadomość:) ...bo pieprzysz bez pojęcia i oklamujesz chlopaka... Gdyż potrafiłem nawet więcej w miesiącu zarobić jako dostawca... i to jakieś 10 lat temu!( ͡° ʖ̯ ͡°)
@upweeller
O tak, łaskawy pan uczeń zechciał marnować swój drogocenny, wakacyjny czas na prace w mojej firmie... Ty im nie robisz łaski, że idziesz do tej roboty i jak ci się nie chce pracować za minimalną to znajdą sobie setkę innych ludzi na twoje miejsce