[TheOneEyedKing]

Mirunie, mam do was konkretne pytanie, a wiem, że niejeden z was rzucał wypowiedzenie jakby wygrał w lotto. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ogólnie chodzi mi o sprawę, czy jeśli rzucam wypowiedzenie za porozumieniem stron, to mogę się dogadać o skrócenie okresu wypowiedzenia? (Choć ciężko będzie mi uwierzyć, że pójdą na rękę). Obecnie w umowie wisi mi dwa tygodnie, choć jak dobrze czytam wszystko zależy do "stron". Drugie pytanie, czy może być taka sytuacja, iż zostawią mnie na okresie wypowiedzenia, ale zostanę zwolniony z pracowniczych obowiązków? Wiem, że banalne pytania, ale jak człowiek swoje młodzieńcze życie spędził na "śmieciówkach", a nagle umowa o pracę, to jednak jest różnica. ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
#pracbaza #prawo #kadry #wypowiedzenie #umowaoprace

[Notabene]

@TheOneEyedKing tak. Jak się dogadasz to i z dnia na dzień możesz. Ja tak zrobiłem

[r.....7]

@TheOneEyedKing: rozwiązanie umowy za porozumieniem stron to nie wypowiedzenie. Jak wskazuje nazwa polega na tym, że strony się dogadują i za obopólną zgodą ustalają co im się podoba.

[TheOneEyedKing]

@rudy2007: Dziękuje za uświadomienie mnie. Człowiek uczy się całe życie ;) Ale tak czy siak efekt jest taki sam? ^_^

[r.....7]

@TheOneEyedKing: no taki, że nie będziesz tam pracował. ( ͡º ͜ʖ͡º)

[VanDeGraph]

@TheOneEyedKing: Jeżeli pracodawca się zgodzi na porozumienie stron, to najczęściej przestajesz pracować tego samego dnia (no, chyba, że się dogadacie inaczej, ale to już zależy od pisma, które dajesz pracodawcy). Jeżeli się nie zgodzi, to możesz wypowiedzieć na zasadach z umowy (lub z kodeksu) i nie możesz skrócić okresu wypowiedzenia.
Jeżeli chcesz pracować tylko tydzień zamiast dwóch, to spróbuj przemycić datę od której wypowiedzenie za porozumieniem ma obowiązywać (datę od której

[NexciaK]

@TheOneEyedKing: Generalnie zaleznie od firmy bedziesz musial wybrac urlop(Malo firm bedzie chcialo wyplacic)

[TheOneEyedKing]

@rudy2007: Właśnie! Dobrze, że ktoś poruszył temat. Skoro rzucę rozwiązanie umowy za porozumieniem stron i dajmy na to jeszcze tego samego dnia będę "wolny" to i tak muszą mi zapłacić za niewykorzystany urlop, prawda? Poza tym urlopy na żądanie jakoś się przenosi czy coś? ¯\_(ツ)_/¯