Wpis z mikrobloga

W TOSie teleport był magicznym urządzeniem, które jakoś przenosiło cię ze statku na planetę. Później w jednym z filmów i ponownie w TNG wyjaśniono jego działanie. Najpierw tworzy się zapis molekularny istoty/rzeczy, niszczy pierwowzór, aby uzyskać energię i przesyła się w docelowe miejsce, gdzie zapis zostaje odtworzony. Bardzo niepokoi mnie fakt z jakim spokojem podchodzą do tego bohaterowie. Przecież po takim teleporcie to już nie jesteś ty, tylko twoja kopia. Prawdziwy ty umarłeś, gdy przerabiali cię na energię. Bardzo to niepokojące.
#startrek
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Najbardziej znanym przypadkiem osoby, której to przeszkadzało/bała się był doktor Leonard McCoy.
Ciekawostką jest, że kapitan Jonathan Archer (Star Trek: Enterprise) bał się nawet wysłać przez transporter swojego psa, a co dopiero siebie ;)
http://memory-alpha.wikia.com/wiki/Transporter_phobia

Ogólnie przykładów uszkodzeń transportera było naprawdę sporo (zwłaszcza w oryginalnej serii), gdzie np. kapitan James T. Kirk wrócił kiedyś w dwóch wersjach (dobrej i złej) i okazało się, że nie mogą bez siebie żyć ;)

Z
  • Odpowiedz
@Rience93: W Fantastyce kiedyś było opowiadanie gdzie okazało się, że u nich przy transporcie "oryginał" dostawał truciznę w rdzeń kręgowy i był natychmiast utylizowany. A potem bohater opowiadania, taki nadzorca transportera ma przypadek gdy przesyłana laska wyłazi z transportera zupełnie żywa. I musi teraz ją jakoś "ręcznie" z-----ć, bo kosmici do których należy siec transporterów mają twarde zasady, że bilans musi wyjść na zero a ludzką etykę ogarniają mniej więcej
  • Odpowiedz
  • 1
@xpdevian ten przywrócony do życia to sam kapitan Picard. Doktor Pułaski kiedyś doznała choroby dna i przesłali ją bez uszkodzonej sekwencji. A dobry i zły największy kozak galaktyki to idealny przykład na magiczne działanie transportera w TOS.

@jast podobny motyw znajduje się w grze SOMA kiedy główny bohater chce uciec ze zniszczonej stacji i bardzo się dziwi gdy po przesyle nadal się na niej znajduje, ponieważ ze stacji "uciekła" kopia
  • Odpowiedz