Wpis z mikrobloga

@mafiozorek3:
Nie wziałem ani złotówki kredytu na wesele. Po prostu rozumiem, że różni ludzie mają różne priorytety - niektórzy biorą kredyt na lepszy samochód zamiast jeździć gratem, niektórzy chcą mieć lepsze wesele. W przypadku wesela może się okazać, że z kopert koniec końców 75% sumy kredytu sie zwróci - u mnie to w ogóle wyszła nadwyżka, a i z lotto parę stówek wpadło :P
Jestem załamany tym, ile osób twierdzi, że na wesele za 30k trzeba brać kredyt (°°


@fortySeven: Dlaczego? Niewielu ludzi w Polsce ma jakiekolwiek oszczędności, a w dorosłość wchodzą coraz bardziej konsumpcyjnie nastawione pokolenia. Ja jestem zdania, że 30k dwójka pracujących osób jest w stanie odłożyć do dwóch lat, przy bardzo niskich dochodach, ale też ograniczonych wydatkach. Da się. Wszystko się da.
fotografa można początkującego jakiegoś zatrudnić, dłużej się będzie na zdjęcia czekać, ale da radę.


@Queltas:

rozumiem, ze samochod tez oddajesz poczatkujacemu mechanikowi, a na operacje idziesz do studenta?
To żeś dowalił porównaniem.


@Queltas:

Czemu dowalilem porownaniem? Zes #!$%@? glupoty, to teraz ich sobie bron.

Slub i te chwile masz RAZ. Nawet jak bedziesz miec je drugi raz z kims innym, to juz to bedzie cos innego.

Jak dostaniesz gowno zamiast dobrych zdjec, to bedzie ZA POZNO.

Rownie dobrze mozesz poprosic wujka, zeby strzelil ci kilka fotek na slubie. Tak, wujek tez jest dobrym poczatkujacym fotografem. ZAWSZE.
ja to mam ten problem, że moja różowa uznaję że jak wesele to musi być cud miód wszystko i jak wstępnie wyliczyłem to koszta ok 40k(tragedii niby nie ma), szkoda tylko, że ja na to wszystko muszę zarobić i #!$%@?ć hajs bo ona zarabia najniższą krajową, ale sukienki nie założy po kimś, musi być super fotograf za 5k itd

Poza weselem jest normalnym człowiekiem który nie lubi wydawać hajsu


@kabasyl: tak
a przeczytałeś co napisałem?


@Queltas:

a ty?

To nie był plan na super ślub, tylko szukanie oszczędności.


@Queltas:

no to napisalem, popros wujka, bo jakosc zdjec bedzie podobna. Kilka stowek zostanie w kieszeni.

ale nie #!$%@?, ze fotograf amator zostawi dobre zdjecia, tylko "trzeba bedzie na nie dluzej poczekac", niz na te od profesjonalisty.
@sylwek2k: weź się człowieku ogarnij, a nie się rzucasz na mnie jak dzik w żołędzie. Jeżeli ktoś zaczyna biznes z fotografią to ma już umiejętności, lepsze niż wujek, a ceny ma o wiele niższe niż profesjonalny. Każdy profesjonalny kiedyś zaczynał.

A porównanie tego do studenta lekarza jest jak najbardziej chybione, bo zdrowie jest ważniejsze niż ślub