Wpis z mikrobloga

@LebCamka: nie przejmuj się tym hejtem, moim zdaniem jak najbardziej jest się czym pochwalić. Nie rozumiem zupełnie hejtu, bo zegarek moim zdaniem pełni u mężczyzny rolę taką jak u kobiety biżuteria - ma być elegancki, ładny i najlepiej sporo kosztować. A to co ma w środku de facto 95% osób nie interesuje. No oprócz elity tagu #watchboners która akceptuje jedynie "koszerne" zegarki a hejtuje resztę.
@ceo2: dzięki i nie przejmuje się ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak pisałem wcześniej większość jest kwestia gustu. Od ery smartfonów, które zastępują nam komputery w większości spraw zegarki przeszły bardziej na element biżuterii tak jak mówisz.
@LebCamka: zdecydowanie, ale na wypoku tak jak ze wszystkim - wrzuć neutralny post, chciej sie pochwalić czymś co ci się podoba wobec innych osób które lubią zegarki to zostaniesz obrzucony gównem. Przykre, ale tak bardzo powtarzalne
@PlazowyChlopak: jakby wrzucił jakiś zegarek z biedronki za 15 zł to bym zrozumiał ze ktoś ciśnie bekę, ale np. Albert Riele to jest marka której większość wykopków nigdy na ręce nie miała. Nie chodzi mi o to czy to automat czy kij wie co, ale marka jest znana, droga i zdecydowanie elegancka. I to ze sprzedają go w Aparcie to jest wada, tak? Wiadomo, tylko szwajcarskie oryginalne sklepy, #!$%@? mainstream. Poza