Wpis z mikrobloga

Wróciłem do Polski kilka miesięcy temu.
Po to, aby żyć w swoim domu, w mojej ojczyźnie, wśród starych przyjaciół i rodziny.
Po to, aby dołożyć swoją cegiełkę w propagowaniu tej lepszej mentalności, trochę przyłożyć się do zmian w naszym kraju. Uwielbiam go.
Za kuchnię, za młodych ludzi. Kocham Wrocław, w którym spędziłem spory kawał życia. Uwielbiam nasz skomplikowany język, którym w zaawansowanym stopniu władają nieliczni nawet wśród Polaków. Uwielbiam czuć się jak w domu. I w nim właśnie jestem.

Mam plan na siebie.
Przez tych kilka miesięcy ciężko pracuję nad swoim portfolio, poszerzam swoje umiejętności. Najpóźniej w wakacje chcę ruszyć ze swoją własną firmą.
Wróciłem, rzucając pracę, w której za 3 dni w tygodniu niezobowiązującego wysiłku fizycznego otrzymywałem wynagrodzenie, dzięki któremu opłacałem rachunki na cały miesiąc.

Nie wróciłem po to aby narzekać, ale...
Ja #!$%@?ę, #!$%@?.
Codziennie rano boję się otworzyć oczy rano w strachu przed Morawieckim i Kaczyńskim. Zupełnie nie wiem co zrobić następnego dnia. Czy rzucić to wszystko w cholerę, zaprzepaścić ponad cztery miesiące ciężkiej pracy.
Czuję jak codziennie nasz rząd pluje mi w twarz. Człowiekowi, któremu się zwyczajnie chce. Chce stworzyć nowe miejsca pracy, chce współtworzyć odradzającą się gospodarkę. Chce się zwyczajnie pracować - lepiej zarabiać, bo i ciężej pracować na spełnienie planów czy marzeń.
Co kilka dni czytam artykuły o tym, że rząd zastanawia się jak sprowadzić z powrotem młodych Polaków zza granic ojczyzny, ale jednocześnie robią wszystko aby tych najbardziej ambitnych gnębić, niszczyć ich plany. W naszym kraju najlepiej być przestępcą lub nierobem, wtedy życie jest beztroskie. Dlaczego tu nagradza się patologię, a karze ludzi, którzy ciężko pracują?

Daję sobie rok lub dwa. Jeśli nic się nie zmieni na lepsze to uciekam z firmą do Czech.

Czy @wykop jest w stanie zorganizować AMA z Morawieckim lub kimś z pełnomocników? Chciałbym poznać ich tok rozumowania. Czy zainteresowani jesteście tylko AMA pokroju tych z Masą?

[ #biznes | #dzialalnoscgospodarcza | #pis | #polska | #emigracja | #praca | #morawiecki | #gorzkiezale | #zalesie ] #polityka
U.....e - Wróciłem do Polski kilka miesięcy temu.
Po to, aby żyć w swoim domu, w moj...

źródło: comment_bE36AlfRngVBCbQnrzq89IuHSP12fCiH.jpg

Pobierz
  • 48
  • Odpowiedz
@UberKatze: Wszystkie twoje problemy, o których napisałeś tutaj, są związane z polityką. Przestań czytać i oglądać to szambo, niezależnie której opcji sprzyjasz, to pranie mózgu. Minie pare miesięcy, przestaniesz się tym interesować, twoje życie wcale się nie zmieni(wbrew temu, co mówią gazety/tv), a będziesz szczęśliwszy.
Polecam ten styl życia :)
  • Odpowiedz
@Noombre: Ja prowadziłem taki styl życia dopóki nie #!$%@? się w moje życie.

Ale zakaz handlu to już ewidentnie ograniczenie mojej wolności i moje życie się zmieni. Następne wybory wygrają jak dorzucą 1000+
  • Odpowiedz
@Noombre: Dlaczego się nie zmieni? Jesteśmy bombardowani nowymi podatkami i podwyższaniem tych już obowiązujących. Trzeba się interesować tym co się dzieje w polityce i w pewnym momencie się zebrać i przynajmniej próbować oznajmić swój sprzeciw. Obiecano wiele rzeczy nie tylko przedsiębiorcom, ale i zwykłym ludziom. Dlaczego ani trochę nie wywiązują się ze swoich obietnic? Jesteśmy ruchani na każdym kroku przez socjalistyczny rząd. Trzeba o tym mówić głośno i wyraźnie, chociażby
  • Odpowiedz
@UberKatze: Możemy tutaj dyskutować nad tym, jak jest źle i tragicznie i jak ograniczają naszą wolność(xD), ale zamiast tak płakać i płakać jak to źle, uważam że do zmian trzeba się dostosować, szczególnie że nie są one tak dramatyczne jak ukazują to media(teraz to niewiarygodne, ale uwierz mi tak jest. To co zapisane w ustawie, a to co realizowane w życiu niekiedy potrafi się różnić). Jeżeli nie chcesz/nie potrafisz się
  • Odpowiedz
@dylon: Interesuje cię dlaczego "wylewam tu żale"? Wyrażam swoją opinię i niepokój w związku z tym co się wyprawia w polskiej polityce. Nie będziesz mnie tu obrażał, bo mi się to nie podoba. Won.
  • Odpowiedz
@dylon: Za dużo naczytał się bredni, do tego stopnia, że ktokolwiek będzie chciał skrytykować jego tok rozumowania, on uzna to za nieuzasadniony atak. To straszne co dzieje się z ludźmi, to działa jak sekta
  • Odpowiedz
@Noombre: No rzeczywiście wprowadzane ustawy i propozycje ustaw wygłoszone z ust premiera to "naczytanie się bredni". Najlepiej wypiąć dupę, siedzieć cicho i nie wyrażać niezadowolenia.
  • Odpowiedz
@UberKatze: samo to nie jest brednią, brednią jest fakt, że źródła traktują to jako już uchwalone i wprowadzone do życia prawo. A ludzie to łykają. Kiedy w rzeczywistości od wprowadzenia propozycji, do jej uchwalenia mija niekiedy tak dużo czasu, że tą samą materią ustawową zajmuje się inna opcja polityczna, wybrana w kolejnych wyborach.
Chill out murku :)
  • Odpowiedz
@UberKatze: w sumie to gnije, przeczytałem to, niby spoko, a potem spojrzałem na nick
przypomnij, na jakim etapie jest twoje dofinansowanie firmy na które wszyscy podatnicy się składają i jak tam obserwowany gtx 1080 który kupisz z naszych podatków

hurr durr morawiecki ty gnido

  • Odpowiedz