Wpis z mikrobloga

Tęsknię za Almą, to był taki kulturalny sklep. Robienie zakupów z Januszami w Biedronce to jest jakieś nieporozumienie.

janusze nie mają pojęcia o wystroju wnętrz więc nie widzą różnicy między almą a biedrą,

Właśnie dlatego nie znoszę Biedronki. Bazarowy klimat, kiepskiej jakości produkty i nieciekawa klientela. W Piotrze i Pawle jest czysto, schludnie, jest duży wybór dobrych jakościowo produktów - nigdzie indziej nie kupię przykładowo mojego ulubionego ketchupu bez cukru (ze stewią)
@MasterSoundBlaster @mr_abcd Tak, Kraków ul. Pilotów obok McDonaldsa i Castoramy oraz Ronda Młyńskiego. Jak była aferka upadłościowa almy to tam tylko jakaś nonameowa woda mineralna na półkach była i ocet, a teraz z powrotem jest tak jak było. Tylko ceny są również delikatesowe. Z kilkudziesięciu Alma w Polsce teraz jest zaledwie kilka.
@izsaj: Jak elitarnie? Jeśli założymy, że ceny w polskim (jeszcze) Piotrze i Pawle są normalne, to w takim razie idąc do Biedry robisz zakupy 5-10% taniej zgadzajac się na syf, wybieranie z palet, porozrzucane produkty, spoconych Januszy i rajd wózkami po waskich alejkach. Do tego kolejki do 2 kas, brak świeżych wędlin, serów, te pakowane wychodzą drożej. Brak wyboru piwa, znikomy wybór chemii domowej, kamienne pieczywo. No ale każdy liczy po