Wpis z mikrobloga

@ed_norton: jest NADZIEJA, podkreślam N A D Z I E J A dla ludzkości! Dla tych wszystkich przeżartych zombie, wpatrzonych w ekran telefonu, nie to co my, prawdziwe płatki śniegu czytający KSIĄŻKI!
  • Odpowiedz
@ed_norton: to jest KSIĄŻKA rozumiesz fizycznie WYDRUKOWANA podkreślam WYDRUKOWANA nie to co te smartfony i #!$%@? że całkiem możliwe że ktoś na smartfonie czyta o nurtach filozoficznych a ktoś obok czyta książkę 50 twarzy Greya ale przynajmniej czyta KSIĄŻKĘ rozumiesz taką PRAWDZIWĄ KUUUUURŁŁ
  • Odpowiedz
@dziekuje

: Może skup się na sobie zamiast 24/7 oceniać


To chyba Twoje słowa? Dalej chcesz coś dodać w sprawie “mówienia jak żyć“, czy jednak jestes z tej samej gliny?
  • Odpowiedz
@ed_norton: Nie wiem jak można czytać w komunikacji publicznej. Po pierwsze niewygodne jak #!$%@?, nie ma jak się skupić a jeśli ktoś faktycznie potrafi się tam wyłączyć i oddać czytaniu to aż się prosi żeby mu #!$%@?ć portfel, telefon itd
  • Odpowiedz
@ed_norton Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze osoby, ktore czytaja uwazaja sie za lepsze, bo CZYTANIE JEST DLA ELITY, A CALA RESZTA TO DEBILE ( _)
Sam kiedys wiele czytalem i moze nie uwazam tego za strate czasu, to jednak nie tylko ksiazki ucza nowych slow.
Ktos powie, ze dzieki nim uczymy sie stawiac przecinki itp. co jest glupota, bo aby sie tego nauczyc, to trzeba czytac
  • Odpowiedz