Wpis z mikrobloga

Nie spodziewałem się takiej odpowiedzi, ale zgodnie z zapewnieniem ;) Od razu mówię, że nie podrzucę na priv płatnych kursów czy dostępów do swoich kont. Ale opiszę tok jaki się kierowałem z krótkimi subiektywnymi opiniami. Oraz jak ja się uczyłem i co uważam za skuteczne.

Trochę o mnie. Zawsze interesowałem się komputerami nie tylko w kontekście gier, więc nie byłem w momencie startu osobą która dla której przeglądarka internetowa to Google. Umiałem coś pogrzebać w biosie, złożyć kompa, posługiwać się programami typu photoshop czy sony vegas, wygooglować rozwiązania problemów z edycją rejestru czy skopiowaniem jakiegoś kodu do Powershella. Mam 29lat. To tyle.

Zacząłem naukę kiedyś kiedyś od C# ale nie pykło i po przebrnięciu przez pierwszą pętlę nie doszedłem nawet do tablic. Nie liczę więc tego jako startu. Paradoksalnie zacząłem ok marca Zeszłego roku od filmów Zelenta. Od całej serii C++. To były jego wczesne filmy i cały ten podstawowy kurs jest całkiem spoko, ale części obiektowej i całego webowego nie polecam. To C++ też średnio mnie rajcowało, ale jakoś szło więc może można to już zaliczyć jako pierwsze starty. W końcu ruszyłem HTMLa i CSSa (darujmy sobie dyskusje na temat czy to jest programowanie) w okolicach czerwca i to mnie porwało. Widziałem efekty pracy, to co robiłem (było paskudne) ale mi się podobało, że ma to jakąś wartość wizualną, a nie kolejne cyferki w konsoli.

Dobra przechodzimy do sedna Czyli z czego się uczyłem. Widziałem na samym początku filmy Zelenta, ale jak już pisałem nie polecam, można ten etap spokojnie pominąć bo nauczycie się więcej błędów niż czegoś faktycznie przydatnego.
Na początek zrobiłem cały ten tor opisany w tym poście:
https://4programmers.net/Forum/Edukacja/270841-z_czego_sie_uczyc?p=1251085#id1251085

Czyli HTML podstawy, projekt, bootstrap, projekt itd. Po zrobienu sumiennie tego są już podstawy podstaw. W odróżnieniu natomiast od ostatnich zdań na dole wcześniej wspomnianego posta. Ja polecam kursy z serwisów typu Eduweb czy StrefaKursów. Mam kupionych sporo pozycji. To prawda, że można znaleźć za darmo materiały. To prawda, że spora część materiału w kursach się zazębia i powtarza. Ale oszczędzacie czas na szukanie, dostajecie materiał po Polsku, zazwyczaj dość aktualny i dodatkowo często możecie zapytać twórcę jak czegoś nie zrozumieliście. Ja osovbiście wolę wydać 40zł na kurs i mieć spokój z szukaniem – a tego też będziecie mieć dużo.

https://strefakursow.pl/kursy/web_design/kurs_bootstrap_3_-_responsywne_strony.html - polecam. Trochę dziwnie zrobiony bo robimy to samo jakby dwa razy, ale każdy zrozumie o co chodzi. Teraz jest już kurs do wersji 4. Nie wiem czy dobry ale warto już się uczyć wersji 4. Tak czy inaczej różnice są niewielkie więc jak ktoś się nauczy trójki to z czwórką też sobie poradzi.

Potem przychodzi czas na JavaScripta. I tutaj miałem największe problemy. Dlatego że sama przeglądarka to wielki zbiór obiektów i ich metod. I samo programowanie takie podstawowe to głównie poznawanie tych obiektów.
Polecam kanał Samuraj programowania https://www.youtube.com/channel/UC6wlzVp-5TD5xfDwiohSDeg. Dużo się można nauczyć.

Kupiłem też kurs na Udemy o robieniu stron po polsku (jest tylko jeden autor). Ale chyba nie polecam. Są lepsze lekcje są gorsze, ale niestety te lepsze są w kompletnych podstawach, a trudniejsze zagadnienia są już wytłumaczone słabo.
Potem czułem niedosyt związany z tym, że moje strony są zbyt statyczne. Pomyslałem więc o jakimś frameworku JSa. Zrobiłem kurs Angulara ze strefy kursów. W sumie chyba nie jest zły, ale jakoś nie porwało mnie. Niekoniecznie to wina kursu, ale nie odniosłem z niego za wiele pożytku.

Jeśli chodzi o frameworki JSa to na pewno genialne są kursy Wesbosa. Gość tłumaczy kapitalnie. Ma darmowy kurs Grida. Warto sobie przerobić. https://wesbos.com/.

Z kasiążek do JSa przeczytałem serie „You Know JS” wydanie polskie – ale wg mnie za wcześnie się za nią wziąłem. Żeby odnieść z niej pożytek trzeba już wiedzieć co się robi.

Z książek na początek mogę polecić. Książkę https://helion.pl/ksiazki/programowanie-w-javascript-rusz-glowa-eric-t-freeman-elisabeth-robson,prjsrg.htm#format/e . Od zupełnych podstaw. Potem jest super genialna książka, natomiast tytuł jest trochę mylący. https://helion.pl/ksiazki/javascript-przewodnik-dla-absolutnie-poczatkujacych-kirupa-chinnathambi,javpap.htm#format/e

Ponieważ wg mnie jest nie dla tak bardzo początkujących. Przeczytałem ją tylko częściowo bo kupiła ją moja żona ale genialnie opisuje zagadnienia. Radzę znaleźć autora książki w necie ma bardzo fajnego bloga gdzie się dużo dowiecie.
Nie uczyłem się jQuery. Uzywam tej biblioteki tylko w ostateczności. Nie lubie gdy ktoś ładuje całą bibliotekę by użyć querySelectora…

Następonie zacząłem uczyć się PHP. Ten język mi się spodobał. Polecam książkę: https://helion.pl/ksiazki/php-i-mysql-dla-kazdego-wydanie-iii-marcin-lis,phmdk3.htm#format/e

Dobrze wytłumaczony SQL i połączenie z czystym PHP. Pozwoliło mi to tworzyć bardziej responsywne strony. Potem wziąłem się za framework do PHP – Laravel. Absolutny majstersztyk kursów video:
https://kuvi.pl/kurs/197/kurs-laravel-serwis-spolecznosciowy. Po takim kursie umiecie już naprawdę sporo.

Można dołożyć to jeśli ktoś będzie miał potrzebę zrobienia czegoś na wordpresie: https://eduweb.pl/kursy/wordpress/wordpress-tworzenie-motywow.html.

Do tego wszystkiego ważna jest nauka Angielskiego, Szukanie rozwiązań w necie, czytanie i interesowanie się. Ostatnio złapałem się na tym, że w czasie który miałem zarezerwowany na obejrzenie jakiegoś filmu czy anime zacząłem oglądać rozwiązania CSS-JS – dla rozrywki.

Najważniejsza rada wg mnie. Uczcie się tego co wam jest potrzebne w danym momencie. Nie uczcie się na zapas. Ja tak uczyłem się tego angulara. Nie był mi potrzebny. Dzisiaj nic nie umiem z niego. Jak się tak uczyć? Zakładacie sobie jakiś projekt do zrobienia. Bierzecie technologię która będzie wam do tego potrzebna i robicie. Jak szybko napotkacie pierwszy problem? Pewnie na samym początku. Jak to w ogóle odpalić. Googlujecie, uczycie się i przekładacie od razu tą wiedzę na projekt. Robicie ile umiecie. Kolejna przeszkoda – nauka – odtworzenie w projekcie. I tak w kółko. Daje to super efekty, nie zaśmiecacie głowy informacjami których nigdy nie użyjecie a wykorzystane informacje zostają w głowie. A przynajmniej zostają na wiele dłużej. Na początku jedynie można uczyć się klasycznie, ale tylko do skończenia etapu Bootstrapa.
Polecam bycie odważnym i zaproponować komuś płatny projekt. Ja tak zrobiłem. Presja tego, że ktoś mi za to płaci i wymaga mocno mobilizuje. Ale uczy też tego, że musicie robić to co trzeba zrobić a nie to co umiecie. Trzeba poszukać, zainspirować się i spełnić wymaganie klienta. Słuchać jego uwag itd.

Zapiszcie się do grup na FB o językach programowania i szukanie pierwszych prac. Czytajcie co ludzie mówią (odfiltrowujcie głupoty), oglądajcie cudze portfolia, sprawdzajcie dlaczego ktoś dostał pozytywny feedback.

Tak wygląda moja strona która zrobiłem na szybko jako portfolio.
http://dawidschmidt.pl/
Znajdziecie tam również CV a raczej Resume.
Wysłałem to do ok 15 firm w Poznaniu. Dostałem 6 zaproszeń na rozmowy. Po nich 3 zaproszenia do podjęcia współpracy. Wybrałem jedno. Potem już w trakcie pracy dostałem kolejne 3 zaproszenia na rozmowy z których już nie skorzystałem.

To wszystko co przychodzi mi do głowy. Postaram się odpowiadać na pytania, lub sam dopiszę jak coś mi się przypomni ;)
  • 25
@Dawidi Co sądzisz o książkach autorstwa Jona Ducketta "HTML i CSS. Zaprojektuj i zbuduj witrynę www" oraz "JavaScript i jquery. Interaktywne strony www dla każdego" do rozpoczęcia jako osoba, która tam coś kiedyś dawno napisała stronę i ma pojęcie o internecie i komputerach?
A i jeszcze tak ogólnie. Nie kupujcie kursów za pełne ceny, chyba, że musicie je mieć natychmiast. Na każde święta są na strefie promocje do -30% na nowe kursy. Trzeba trochę poczekać. Ten kurs laravela jakoś też wyrwałem za 180zł zmiast 290. To chyba był bonus za rejestrację w serwisie. I sprawdzajcie jak nowe są kursy i starajcie się kupić jak najnowsze.
@BratSzwagraKuzyna: Nigdy nie byłem. Ale jak patrzę na ceny i program nauki to wg mnie jest to dużo za drogie. Chodzi mi o te akademie typu dwa miesiące za 9k z pomocą w szukaniu pracy. Dużo było takich osób na grupach na FB. Ich portfolio raczej wskazywały, że nie jest to dobry kierunek. Zazwyczaj było widać, że gość ma sieczkę w głowie od ilości materiału, zrobił parę zadań i tak naprawdę
@Eligo: Ok roku. Czas poświęcany na naukę to było średnio 3 godziny dziennie. Średnio to oczywiście znaczy że były dni gdzie nie uczyłem się wcale, a były takie gdzie spędziłem i 10 godzin. Teraz mija 1,5 roku pracy. Jeśli mogę na coś uczulić to wg mnie jedynym sensownym sposobem nauki jest nauka just in time.