Aktywne Wpisy
Typ0wa_Karyna +208
Może się czepiam i niepotrzebnie marudzę, ale odnoszę wrażenie, że ogólnie coraz bardziej odchodzi się od takiego normalnego kontaktu z człowiekiem - już tłumaczę. Byłam jakiś czas temu w banku, zmieniałam konto - ogólnie rozmowa wyglądała w ten sposób, że NAJLEPIEJ wszystko załatwiać samemu elektronicznie albo przez bankomat, a jakbym chciała załatwić sprawę "w okienku" to zostanie mi naliczona jakaś prowizja, okej, rozumiem, takie zasady.
W zeszłym miesiącu chciałam załatwić sprawy związane
W zeszłym miesiącu chciałam załatwić sprawy związane
RapidHere +218
O matko,ekran z odświeżanien 60 Hz 2023 rok w telefonie za 800 euro XDDD to już nawet nie jest plucie tylko dożylna dawka braku szacunku #apple
Piszę na wykopie po raz pierwszy, bo może mądrość tłumu mi pomoże.
Mam 50 lat. Mam żonę i dorosłe dzieci - jedno z nich już samodzielne, drugie jeszcze mieszka z nami, ale już pracuje i pomaga w domu. Prowadzę firmę, którą założyłem razem z ojcem (ojciec zmarł kilka lat temu), ale idzie coraz gorzej. Pracuję po 10-13 godzin dziennie, powoli brakuje mi sił. Dużo wysiłku kosztuje mnie też dbanie o dom i ogród. Oboje z żoną mamy też za sobą ciężkie batalie zdrowotne (ja pokonałem nowotwór, ona miała stan przed udarowy, ale jakoś oboje z tego wyszliśmy i nadal harujemy). Coraz poważniej myślę, czy nie spieniężyć tego, co mam, przeprowadzić się na mniejszą działkę z mniejszym domem (na nas dwoje obecny dom będzie za duży). I zastanawiam się, jak mógłbym ulokować pieniądze, żeby pozwoliły mi się skromnie, ale spokojnie utrzymać na starość.
Dom jest wart około 1.2 miliona złotych, mógłbym też zamienić samochód (około 80 tys.) na tańszy i sprzedać firmę. Do tego kilkadziesiąt tysięcy oszczędności, których obecnie nie ruszam, bo są przeznaczone na ewentualne ratowanie firmy. Mieszkamy w jednym z większych miast Polski wschodniej.
Ja chciałbym w końcu odpocząć. Nie potrzebuję wiele, mały domek i trawnik, o który mógłbym sobie dbać, może pies, o którym marzę i na którego nie mam czasu.
Czy taki kapitał może wystarczyć na resztę życia? W co mógłbym zainwestować, żeby w miarę spokojnie dożyć tej starości?
#pytanie #praca #dom #inwestycje
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Zaakceptował: kwasnydeszcz}
A z firmą nie da rady ograniczyć trochę usług i zejść z ilością pracy do kilku godzin dziennie? Będzie mniej kasy ale więcej czasu i sił.
Należy jednak pamiętać, że wszystko zależy od twoich wymagań. Prowadzisz domowy budżet? Wiesz ile kosztuje Was rok życia i na co wydajecie pieniądze? Co potrzebujecie a czego nie? Jeśli nie, to radzę najpierw przeczekać przynajmniej rok, w którym będziesz śledził każdego wydanego grosza. Wtedy będziesz dokładnie wiedział, ile kosztuje Cię życie. Dodajesz to tego kilka lub kilkanaście procent buforu bezpieczeństwa i wiesz ile potrzebujesz. Rocznie.
Komentarz usunięty przez autora
Zaakceptował: sokytsinolop}