Wpis z mikrobloga

Kiedy byłam nastolatką waliłam amarene i ruskie szampany jak #!$%@?, a jak wlatywała wódka to bez żadnej popity. Nie miałam wtedy kaca i wolno się upijałam.
Teraz mam 24 lata xD Od prawie roku prawie nic nie wypiłam, bo bardzo źle się czuję po alko. Poszłam do lekarza, bo to średnio normalne i po wielu badaniach wyszło, że mam kamienie w woreczku żółciowym.
No i tak się żyje na tej wsi. Wczoraj poszłam nad wodę z piwkiem. Somersby, które piłam ze 3h. A dzisiaj czuję się tak jakbym zachlała pałe konkretnie i czuję, że mój woreczek ma rip.
Echh ta starość.
#gorzkiezale
  • 95
@Super-Rafalekv8 nie mieszkałam w bloku :'C byłam metalem i miałam znajomych metali i przed każdym koncertem trzeba było się napić xD A że koncertów było sporo to xD @americanstarspl woreczek nie ma nic do bólu? Mnie boli od ponad roku woreczek po piwie tak bardzo mocno że od ponad roku wypiłam z dwa piwa, z czego jedno wczoraj więc chyba jednak ma
@consummatumest uwazaj z tym. Moja żonę w zeszlym roku taki kamien prawie zabil. Urósł juz dosc duzy a moja zona w pracy sie przewróciła na ta strone. Troche pobolalo ale wiadomo nic sie nie dzieje
W pewnym momencie po jakins tygodniu dostala taki atak kolki ze pojechalismy do szpitala. Ona juz z rąk leciala. Okazało się ze jak sie wczesniej przewrocila to ten kamien delikatnie przebił woreczek. Żółć przez tydzien sie wylewala.
@pieczarrra Na moje to jest w dużej mierze kwestia pracy, dzieci i innych obowiązków które powodują zmęczenie. Na urlopie mogę chlać jak dawniej i problemów nie ma ale jak spróbuję pić w środku tygodnia to jest śmierć na miejscu.
@Myszoskocznia
@pieczarrra
@consummatumest kurde, 29 here, nie piję bo nie lubię, ale jakbym chciał to bym mógł mocno zachlac i czułbym się rano źle, ale raczej tylko ból głowy do południa, potem już można normalnie funkcjonować... I miałem tak praktycznie zawsze, może trochę lepiej jak byłem naprawdę młody