Wpis z mikrobloga

@BlackHawk144: Ale nadal Wielki Izrael nie jest na rękę Turcji. Przecież Erdogan cały czas wspiera Palestyńczyków humanitarnie. Właśnie dlatego tam jest taki kocioł, ponieważ lokalnie ścierają się sprzeczne interesy Izraela, Iranu, Turcji i Arabii Saudyjskiej. A jak dodasz do tego USA, Rosję, Chiny, Niemcy, Francję i Wielką Brytanię (chciałem dodać Włochy, ale dla nich chyba ważniejsza jest Libia) to widzisz dlaczego czasami to wygląda tak jakby Turcja była za pan brat
@Primusek: Turcja i Arabia Saudyjska to sunnici.
Irak, Iran, Syria i Jemen to szyici. Izrael to żydzi.
Tam masz 3 religie. Izrael już się wcześniej dogadał z Arabią Saudyjską. Tyrcji kiedyś modernizowali czołgi. Mogą dogadać się ponownie :-)
@imateapot: Może nie ma, ale w Turcji nie obowiązują sądy szariackie tylko sądy państwowe. Jakie są każdy widzi, ale to nie jest najważniejsze. Może Erdogan jest prawdziwym sunnitą i chce wprowadzić prawo szariatu, ale na razie tego nie zrobił, więc nie da się powiedzieć, że jest to państwo wyznaniowe.