Wpis z mikrobloga

w mieście pojawiają się kontenery, gdzie można oddawać b--ń i ostre przedmioty.


@wojna_idei: no i tak, nie mozna nosic (zadnych) niebezpiecznych przedmiotow bez wiarygodnego powodu, wiec bedzie "Ale panie wladzo, ja to tylko niose do kontenera, zeby wyrzucic" :)
  • Odpowiedz
@wojna_idei: Na upartego można z tego po prostu zrobić skład broni xD I to jeszcze na środku ulicy. Wystarczy że ktoś to szybko "rozpakuje" samochodem i gitara :D
  • Odpowiedz
@skejna: @wojna_idei: zdjęcie po prawej pochodzi z clackton on sea, nie z Londynu, a Londyn ma jeden z najniższych wskaźników morderstw w przeliczeniu na ilość osób jeżeli chodzi o duże miasta (co nie zmienia faktu ze tez jest za duży).
  • Odpowiedz
@niemamdupy: W jakim celu w takim razie burmistrz się tłumaczy? Mam tu na myśli min. jego najsławniejszy cytat o przyzwyczajeniu się do zamachów bo to część życia w dużym mieście. Londyn nie ma nawet w połowie tak dużego wskaźniku zamachów jak np. Bagdad.
To jakaś gra polityczna z jego strony ?
  • Odpowiedz
Jeśli nie mogę nosić ze sobą noża bo poczuje "the full force of the law" to jak niby mam go zanieść do tego śmietnika?
A z drugiej strony, gdybym nosił cały czas nóż przy sobie i podczas kontroli policji znaleźliby go przy mnie to jakbym im powiedział, ze idę go wyrzucić to tego śmietniczka to czy puściliby mnie wolno?
  • Odpowiedz
@skejna: A co on innego moze zrobic niz napisac cos na twitterze? Musi zachowac kamienna twarz bo wbrew pozorom nie ma zbyt duzych mozliwosci manewru. Policjanow nie zatrudni bo to nie od niego zalezy, a dla konserwatystow to na reke co sie teraz dzieje, jak bylo stop and search to lewa strona krzyczala. Jedyne co mu zostalo to przepraszac. Ten cytat o ktorym mowisz to nie zupelnie tak brzmial w
  • Odpowiedz