Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki,
Jestem z niebieskim w zwiazku (nie mamy slubu) od 14 lat – Ja lv30 on lv36.

Wiadomo, tyle lat to kawal zycia i przez ten caly czas przebrelismy razem przez rozne etapy. Jak bylam mlodsza nie bardzo chcialam miec dzieci, ale podchodze juz pod wiek w ktorym zaczyna mi gdzies ten zegar tykac, i zaczela sie u mnie pojawiac chec posiadania w jakiejs perspektywie czasu potomstwa. Nie chodzi mi oczywiscie ze ‘juz teraz nagle’, ale nie chcialabym przejsc przez cale swoje zycie nidy nie byc rodzicem.

Do czego zmierzam - Powiedzialam o tym niebieskiemu, I on jest nagle WIELCE zaskoczony.

Wyobrazcie sobie ze jemu NIGDY przez mysl #!$%@? nie przeszlo, ze mozemy miec razem dzieci, albo ze mi sie moze zachciec je miec (bo w jego mniemiamu skoro majac 20 lat powiedzialam ze nie chce dzieci, to juz jest deklaracja na amen).
Napewno powiecie, ze takie rzeczy ustala sie na poczatku, ale jak ja mialam sie ‘zadeklarowac’ w wieku 18 czy 20 lat?? Wydaje mi sie to normalne ze czlowiek dorasta I sie zmienia.

W kazdym razie, jestem troche zaszokowana jego reakcja. On sie nawet nie jest wstanie okreslic czy chce czy nie chce, w ogole o tym nie myslal nigdy… Dla niego temat na tyle abstrakcyjny, ze w zasadzie to sam nie wie…

Czy to jest normalne u kolesia w wieku 36 lat #!$%@??()

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 62
@filozof900: można, ale oceniłam to przez całokształt związku. Swoją drogą, moim zdaniem ślub ma znaczenie.

Plus no wybacz autorka raczej ma kolegę a nie partnera jak przez tyle lat nie myślał o przyszłości typu dzieci i nie umie się w temacie wypowiedzieć
@TaoHosts no sorka, nie chce mi się teraz przebijać przez ten mln komentarzy, nie będę szukać cytatów. Kilka razy (tak sie mi zdaje, ale jak mówię, nie chce mi się upewniać) podkreślałeś, że raz coś powiedziała i jakim prawem zmienia zdanie. Prawem tego, że dojrzała do takiej decyzji - ot, życie.
A sory, to co zacytowałes z siebie, to plujące obrażanie opki, to jest dla mnie komoletne zero poziomu.

I jeżeli ktoś