Aktywne Wpisy
pearl_jamik +99
"Dziecko w aucie".
Nic mnie tak nie trigeruje, jak kiedy widzę to w tylnej szybie jakiegoś auta.
A CO MNIE TO KURVVA OBCHODZI, że dziecko w aucie? Nienawidzę ludzi, którzy tak robią. To co kurva - jak nie ma dziecka w aucie, to znaczy że mogę Ci #!$%@?ć w tyłek? Fuckkk logic.
#zalesie #polskiedrogi #motoryzacja #rodzice #dzieci
Nic mnie tak nie trigeruje, jak kiedy widzę to w tylnej szybie jakiegoś auta.
A CO MNIE TO KURVVA OBCHODZI, że dziecko w aucie? Nienawidzę ludzi, którzy tak robią. To co kurva - jak nie ma dziecka w aucie, to znaczy że mogę Ci #!$%@?ć w tyłek? Fuckkk logic.
#zalesie #polskiedrogi #motoryzacja #rodzice #dzieci
![pearl_jamik - "Dziecko w aucie".
Nic mnie tak nie trigeruje, jak kiedy widzę to w ty...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/82b9b262d37bee0d4128fb6e1a48e807049dfd7a86eaf59788114dc5c229f8b1,w150.jpg?author=pearl_jamik&auth=20a04c1918623da8474aaab4a917c242)
źródło: 21
Pobierz"DZIECKO W AUCIE", wkurwia Cię to?
- tak 46.2% (961)
- nie 53.8% (1117)
Niestety potwierdza się to, co niedawno tutaj pisałem. Polska to kraj wybitnie postfeudalny. Nikt tutaj nie chce rozwijać przedsiębiorstw, nowoczesnych technologii. Nie opłaca się też giełda, o czym zaraz napiszę.
Ledwo rok Filipiak nie żyje, a rodzinka już planuje sprzedać Comarch. Po co rozwijać największą czysto polską firmę IT, lepiej pchnąć w obce łapska żydowskiemu funduszowi, a samemu nakupować ziemi i zalać betonem. Jak była właścicielka Solarisa sprzedawała największego polskiego producenta autobusów
Ledwo rok Filipiak nie żyje, a rodzinka już planuje sprzedać Comarch. Po co rozwijać największą czysto polską firmę IT, lepiej pchnąć w obce łapska żydowskiemu funduszowi, a samemu nakupować ziemi i zalać betonem. Jak była właścicielka Solarisa sprzedawała największego polskiego producenta autobusów
Mirki,
Jestem z niebieskim w zwiazku (nie mamy slubu) od 14 lat – Ja lv30 on lv36.
Wiadomo, tyle lat to kawal zycia i przez ten caly czas przebrelismy razem przez rozne etapy. Jak bylam mlodsza nie bardzo chcialam miec dzieci, ale podchodze juz pod wiek w ktorym zaczyna mi gdzies ten zegar tykac, i zaczela sie u mnie pojawiac chec posiadania w jakiejs perspektywie czasu potomstwa. Nie chodzi mi oczywiscie ze ‘juz teraz nagle’, ale nie chcialabym przejsc przez cale swoje zycie nidy nie byc rodzicem.
Do czego zmierzam - Powiedzialam o tym niebieskiemu, I on jest nagle WIELCE zaskoczony.
Wyobrazcie sobie ze jemu NIGDY przez mysl #!$%@? nie przeszlo, ze mozemy miec razem dzieci, albo ze mi sie moze zachciec je miec (bo w jego mniemiamu skoro majac 20 lat powiedzialam ze nie chce dzieci, to juz jest deklaracja na amen).
Napewno powiecie, ze takie rzeczy ustala sie na poczatku, ale jak ja mialam sie ‘zadeklarowac’ w wieku 18 czy 20 lat?? Wydaje mi sie to normalne ze czlowiek dorasta I sie zmienia.
W kazdym razie, jestem troche zaszokowana jego reakcja. On sie nawet nie jest wstanie okreslic czy chce czy nie chce, w ogole o tym nie myslal nigdy… Dla niego temat na tyle abstrakcyjny, ze w zasadzie to sam nie wie…
Czy to jest normalne u kolesia w wieku 36 lat #!$%@??ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Komentarz usunięty przez autora
Pewnie wziął sobie do serca te pierwotne ustalenia i trzymając się nich nie miał potrzeby o tym myśleć w sumie..
Jasne, że człowiek się zmienia, hormony natura czy biologia robi swoje i to też normalne.
Pogadaj o tym z nim. Na spokojnie, że czujesz pomału taka potrzebę, niech on też to sobie przemyśli, daj mu czas. Wiek 37 nie zobowiązuje do chęci bo wiek. W głowie się
Aha.
Czyli byłaś gówniarą i się
Wtf? XD Typ w wieku 22 lat był na tyle dojrzały, że podjęta przez niego decyzja nie została zmieniona przez następne 14 lat, i mu coś zarzucacie? xD
Ale z drugiej strony, po prostu może z niego lojalny dyplomata, zawarł traktat o tym że nie bedzie dzieci i się tak mocno go trzymał, że nawet o tym nie myślał.