Wpis z mikrobloga

Zaczęła się 7 godzina na porodówce. Żona biedna sił już nie ma, ja jestem roztrzaskany psychicznie a mała ma #!$%@? i nie chce wyjść na świat. Mówię wam Mirki, masakra.
  • 145
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

i dlatego moja żona rodziła przez cesarskie cięcie


@kowzan: zaden powod do radosci. Mamy wsrod znajomych pare dziewczyn po cesarkach i kazda mowi, ze jakby mogla to by urodzila naturalnie wiedzac co bedzie potem
  • Odpowiedz
@skitteles: na nocnej się zwyczajowo nietaguje, więc jeśli chcesz ominąć treści potencjalnie nieotagowane zawierające Twoim zdaniem byle gówno, to wchodź na mirko koło 12.
  • Odpowiedz