Wpis z mikrobloga

  • 1
@Kolgarol
@mirek_januszy
Muszę wykastrować bo ten kocur miał być kotką.
Mam jedną kotkę i miała mieć koleżankę, ale cóż, nie wyszło. A nie chce małych kotków a rudzielec ma chrapkę na jego przyrodnią mamusie.
  • Odpowiedz
Skoro ktoś chce mieć zwierzę tylko po to, żeby je okaleczyć - to jak samolubny być musi? Kot już nie pełni roli gospodarskiej, więc jeśli ktoś chce go trzymać w domu jedynie dla własnej wygody i przyjemności, to nie powinien się dodatkowo znęcać.
  • Odpowiedz
@Amishia: zarówno pozbawianie zwierzęcia gonad, jak i trzymanie w zamkniętym środowisku zauważalnie wpływa na psychikę zwierzęcia, nawet dorosłego (kastracja/sterylizacja w późnym wieku). Kot jest zwierzęciem gorzej przystosowanym i mniej udomowionym niż pies.

"Nie potrzebuje wychodzić". No tak, "kicia szczęśliwa". Zawsze mnie zastanawiają ludzie, którzy trzymają potężne zwierzęta leśne (typu kot norweski) w kawalerce na piętrze a potem dziwią się, że ojoj kicia agresywna i siedzi tylko na szafie na górze.
  • Odpowiedz